Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIESAMOWITA1989

DLACZEGO NIE POTRAFIMY ODNALEZC DO SIEBIE DROGI

Polecane posty

Gość NIESAMOWITA1989

Marcina poznałam rok temu i jego kolege Karola. Bardzo mi sie spodobal wiec wzielam nr do niego. Dał mi. Pisalismy jakieś 2 miesiace spotykalismy sie na imprezach, festynach itp ale nie rozmawialismy ze soba. Dopiero kiedy zostawil bluze na imprezie do mnie zadz i pogadalismy. Kiedy po nią przyechal rozmawialismy 1 raz w realu. Było miło. Chciałam go pocałować pierwsza nie odważyłam się.Powiedziałam mu o tym w sms dopiero. Odpisał, dlaczego tego nie zrobiłam i że jest otwarty na takie propozycje. Pozniej zaczeło się wszystko psuc przez jego kolegow byly wyzwiska nienawisc i rozne głupie sytuacje. Chciałam z nim o tym pogadac ale on tez chciał ale nie miał odwagi podejsc wiec ja podeszłam i chcialam pogadac powiedzial mi ze nie ma mi nic do powiedzenia. SMS wyslal mi rano ze chcial ale nie wiedzial co mial mi powiedziec ze tak na niego dzialam tak mysle. Nasz konflikt rosl powiedzielismy sobie kilka nie milych słow on do mnie ze nie patrzy na mnie jak na kobiete bo za duzo mi brakuje, ze jestem nie higieniczna co bylo w 100% nie prawda. Jestem czysta, zadbana ładna dziewczyna. A ja mu ze jesli ja nie mam pojecia o higienie to on 2 razy bo od roku nosi te same spodnie itp. Bylo bardzo nie milo. Byly nagrania na tel z wyzwiskami on do mnie itp. Moze dlatego tak sie stalo bo wiedzial ze go BARDZO KOCHAM. Postanowilam skonczyc ta chora sytuacje i skonczyly sie wyzwiska na imprezach wysmiewanie znikla plotka ze est gejem i to rozdawanie tel itp. Po 2 miesiacach zadnej klotni i on przestal z kolegami. Po jakims miesiacu poznalam jego kolegow tzn oni mnie poznali jestesmy znajomymi super sie ukada. Z tym Karolem tez jakies 1,5 miesiaca mial dostac na imprezie ale nie dostal bo znalam ochrone i wogole. A wiem ze on nie byl w stanie niczego wtedy skumac. Po tygodniu na imprezie Marcin mu powiedzial co zrobilam i Karol mi podziekowal i jest ok czasami gadamy ze soba. Tak normalnie. Widze ze Marcinowi chyba nie jestem obojetna obserwuje mnie na imprezach jak tancze jak chodze itp. Mamy bardzo wielu wspolnych znajomych ktorzy mnie bardzo lubia. Czasami jak pracuje jako kelnerka polozy mi szklo na tace itp. Bywa w miejscach gdzie i ja jestem. Czuje jego wzrok na sobie. Chciałam bym mu tez spojrzec w oczy, ale nie potrafie sie przelamac. Moze boje sie ze znowu sytuacja sie powtorzy w sumie nie wiem sama czego tak sie obawiam. Jak tancze czy rozmawiam z innymi to duzo pali i pije. Czyli zazdrość? Oczywiście odrazu oddaje mi tym samym. Kiedys calowalam sie w lozy z chlopakiem ktory mi sie podobal gdy on to zobaczyl zaczal sie wydzierac na kolezanke z baru o zlotowke. Ktoś go szurnal przypadkowo bil sie z nim. Był strasznie nerwowy. Zrobil wtedy cos strasznego uprwaial sex z najwieksza szmata imprezy na oczach ludzi. Chyba zrobil to przeze mnie. Bo znam go i wiem ze wiele dziewczyn chcialo sie z nim kochac a on odmawial kazdej wiem to z relacji kilu osob a mi to kiedys zaproponowal oczywiscie odmowilam. Nadal bardzo go kocham ale on o tym nie wie udaje ze nie istenieje. Wiem że on tez cos do mnie czuje. Może nasza burzliwa przeszłośc a może 4 cm roznicy wzrostu Chciałambym coś z tym zrobić ale nie mam pojęcia co. PROSZĘ POMOŻCIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×