Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tttom

JAKIE ZABAWY PROPONUJECIE NA WESELE?????????

Polecane posty

Gość tttom
ja myśle o waleniu teścia w odbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttom
NIE PODSZYWAJ SIE PODEMNIE ZJEBIE. JAK MASZ TAKIE PODEJSCIE DO SPRAWY TO NIE WCHODZ TU W OGOLE. DO PRZEDSZKOLA IDZ LEPIEJ TAM TE DZIECI SA NA TWOIM POZIOMIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjklgfds
zbiorowa orgia ciuciu babka chowanego berek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robie tylko oczepiny żadnych zabaw.....a ostatnio na weselu jak byłam to podobało sie wszystkim jak kazali ze strony pana młodego i panny młodej wybrac po 6 facetów. Później mieli sie dobrać w pary i tanczyc która para najlepsza i było kilka rodzajów muzyki . Naprawde fajnie to wyszło z tym że ci faceci wybrani byli dość młodzi i rozrywkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
najlepiej żadne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie zadne? zabawy na weselu to fajna sprawa :D zawsze jest przy tym kupa smiechu :D ja widzialam takie: - muzykanci mieli takie wielkie majty dla kilku par, i jedno z pary je zakladalo, tanczyli i kiedy muzyka przestawala grac mieli sie zamienic tymi galotami. oczywiscie najszybsza para wygrywa :D bardzo fajne i smieszne :D - wybiera sie kilku panow, i na glowe naciaga sie rajstope, potem partnerka musi ja zdjac uzywajac tylko jednej reki. suuper bo faceci robia przy tym bardzo sieszne miny, naprawde fajna polecam :D znam jeszcze duzo ale nie bede sie bardziej rozpisywac. zapytaj swoich grajkow jakie zabawy propnuja bo na pewno maja spory repertuar :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselnica
Bardzo różne wesela widziałam - "haj lajf", typowo wiejskie oraz takie pośrednie ;) I na tym "pośrednim" właśnie spodobała mi się taka jedna zabawa szczególnie: "Kareta" Były ustawione krzesła po dwa, parami i jedno luzem. To jedno to był "woźnica", pozostałe to koła-prawe i lewe, przednie i tylne, konie - prawy i lewy no i krol i królowa - państwo młodzi. Każdy siedział na swoim miejscu a facet z orkiestry opowiadał całą historię o tym, jak to król i królowa wybieraja się na przejażdżkę karetą. Długa to była historia i nie pamiętam dokładnie neistety... W każdym razie zawsze, kiedy ktoś usłyszał, że o nim mowa , np. król, woźnica, prawy koń itd. musiał wstać i obiec całą "karetę" dookoła. Na słowo "kareta" wszyscy musieli obiec krzesła. Kto się pomylił, albo zapomniał pił "karniaka" ;) Podobała mi się ta zabawa, bo była wesoła, ale nie obciachowa! Tzn. biorąc w niej udziału nikt nie narobił sobie wstydu ;) Jest tez bardoz popularna zabawa tańczenie wokół krzeseł, odejmowanie jednego z nich, przerwa w muzyce - kto nie znajdzie dla siebie krzesła odpada. Podobało mi się też ustawienie państwa młodych na krzesłach i stworzenie dwóch chórów - goście panny młodej i pana młodego. Każdy chór wykonuje kolejno "sto lat", państwo młodzi "dyrygują" swoimi gośćmi. Kto lepiej wypadnie wygrywa. Aczkolwiek rozwizanie było takie; goście pana młodego zaśpiewali głośniej ale...panna młoda lepiej dyrygowała, co oznacza, że to ona będzie "dyrygować" w rodzinie! Takie zabawy, "lajtowe" lubię ;) Choć też nie do każdego wesela pasują ;) Nie lubię np "Wałeczka" wsadzanego między nogi - to już trochę wiocha dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście zabawne
weselne zabawy są tak szalenie zabawne, że koło północy uciekam na dwór żeby w nich nie uczestniczyć. A największy ubaw to oglądać potem wyczyny pijanych gości na video :/ No boki zrywać... Dziękuję, postoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blackcat
zgadzam się :o żenada jak mało która :o większość w miare trzeźwych gości jedynie co czuje po tym to niesmak :o Ja też ze znajomymi zwykle wymykamy sie na zewnątrz w tym momencie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×