O jakich porach karmicie?

swoje dzieciaki? Czy cały czas siedziały by przy cycu, czy macie chwilę dla siebie. Moja małolata niby dużo je, ale gdyby tak zliczyć ile przesiedzi przy cycu, to mało wychodzi. Rano jak wstanie, to obowiązkowo cyc, wtedy ssała by i ssała i ssała, później dość długa przerwa i tak w granicach obiadu (o 14) domaga się cyca i też chwila minie zanim przestanie ssać, później spacer, więc śpi cały czas. Jak przyjdziemy około (17) woła cyca, a później na dobranoc o 19 i o 2 się budzi. Sama nie wiem, czy ja nie daje za mało, ale skoro się nie domaga?

jak tak obliczam, to ona robi sobie przerwę z jedzeniem, tak 6 - 7h między pierwszym a drugim karmieniem, później jest już trochę lepiej, ale przyznam, że przeraziłam się.

chcialłaś to masz he he .....

Mój synek je o 4,30 rano , potem 6,00 nie spi je o 8 ,o 9 zasypia, wstaje o 10,30 - 11,00 je oczywiscie ,potem albo spi albo lezy tak naprawde to je co 2 godziny tylko wieczorem mam 4 godziny bo jest po kapieli i tak dlugo spi wiec od 21,00 do 1,00 moge sobie pospac bo w dzien nie mam jak obiad sprzatanie itd.

a ile ma twoja córka bo moj syn ma miesiac i tydzien

moja córka ma 8 tygodni. hmm... może powinnam jej przykładać pierś co 2 godziny, nawet jak nie chcę, albo do lekarza iść.

ja mysle ze jak sama nie chce to nic na sile ale mizesz sie zapytac lekarza ,choc sama pisalas ze je duzo jak ja karmisz moj syn poje z 5 -10 minut i ma dosc dla tego tak czesto mi je

no i dziecko im starsze tym wiecej je i wlasnie sa takie przerwy wiec nie masz co sie martwic

No jak się dorwie do cyca, to ssie dość długo, ale to może moja wina, bo zamiast karmić ją stopniowo, ale częściej, to ja karmię rzadziej, ale dłużej...hm... właściwie, to się pokrywa, więc chyba nie jest źle.