CZY SĄ TEMATY , RZECZY O KTÓRE NIE MACIE ZAPYTAC SWOJEGO PARTNERA ??

Witam, czy macie czasami tak,ze nie macie lub brakuje wam odwagi zapytać o coś swojego faceta lub kobiete a potem gryzie Was to od środka ? Mnie czasami coś blokuje a potem nie daje mi to spokoju...

Ja swojego ukochanego faceta moge pytać o wszystko (ale nie pytam)...i on może mnie pytać o wszystko(ale nie pyta)...

(ale nie pytam)

ja też mogę pytac o wszystko ale czasami mam ochotę mu coś wygarnąć ale nie mam odwagi a potem gryzę się od środka

ja tez pytam o wszystko

ale czasami mam ochotę mu coś wygarnąć ale nie mam odwagi --wiesz ja myślę,że ważny jest styl ,w jakim to się robi....na spokojnie i bez atakowania można łatwiej poruszać pewne tematy...

jezyku choc w pewnych sprawach moze powinnam sie w ten jzyk ugryz :P trudno jak cos mnie meczy to o tym mowie i tyle

duszenie czegoś w sobie ,na dłuższą metę grozi niekontrolowanym wybuchem,czyli chyba lepiej coś z tym zrobić zawczasu

Od groma jest takich spraw o które nie wolno mi go pytać lub wiem że nie powinnam, lub wiem że nie da się z nim otwarcie porozmawiać. Nic z tym nie robię bo nie ma sensu próbować dopasować partnera do swoich wyobrażeń i wpływać na niego na siłę. Uważam że od szczerości ważniejszy jest wzajemny szacunek i zaufanie, poczucie bezpieczeństwa w związku, wolności od presji.