Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nikita80

Chce zeby mnie pokochal...

Polecane posty

Gość Nikita80

Spotykalismy sie kilka miesiecy,musialam wyjechac do Polski.Za 2 miesiace wracam i chce,zeby on mnie pokochal.Wiem,ze dalej chce sie spotykac,co zrobic,zeby oszalal na moim punkcie?jak go zaczarowac,zeby pokochal? Za bzdurne teksty dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita80
Miedzy nami dzialo sie to cos,iskrzenie itd.Problem w tym,ze jest to typ ktory nie uznaje slubów i woli nie angazowc sie zabardzo.A ja bym chciala zeby to sie zmienilo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjkhkj
Uchyl mu szpary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samoray
Cześć Nikita 80! To działaj niech sie zmieni! a slub narazie odpusc se..moze to nie to i sie bedziesz chlastac...ale jak fajna jestes to go uwiedz..nie mow ze nie wiesz jak to dziala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on na to
..a ja pani nie pokocham, a ja pani nie pokocham a ja pani nie pokocham a ja pani nie pokocham! ona na to łap siekiere..i sie na mnie z furią rzuca ja za stolek i za tasak.. ONA wali a JA kucam! a ja Pni nie pokocham! niech sie Pani uspokoi takiej ladej dziewczynie..gniewac się nie przystoi! KOCHAJZEMNIE ona na to . i we drzwi łopatą oj oj oj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza3012
Może wy mi powiecie co mam o tym wszystkim myśleć? Spotykam sie z facetem już od jakiegoś czasu i dosłownie oszalałam na jego punkcie. Często ze sobą rozmawiamy o tym co nas łączy ale jakoś tematu miłości unikamy " bardziej on niż ja " Któregoś razu powiedział mi że mu na mnie zależy, a potem jak prubowałam drążyć ten temat zawsze mnie zbywał. Nie wiem teraz co mam o tym myśleć? Czasami pisze do mnie w taki sposób że mam wrazenie że chce powiedzieć mi coś ważnego. Mnóstwo razy pisał mi smsa o treści " kocham cie " ale tylko pisał i na tym sie zawsze kończyło. Albo jak pisze że szkoda że mnie przy nim teraz nie ma bo ma ochote sie do mnie przytulić.Ja nie nalegam ani nie naciskam żeby mi powiedział że mnie kocha czy coś takiego. Zastanawiam sie teraz tylko czy z jego strony jest jakieś uczucie choćby takie malutkie. Napiszcie prosze co o tym myślicie bo ja już nie wiem sama. DZIĘKI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hymka
Daj mi do niego telefon to zadzwonie i sie zapytam bo nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza3012
No ale przynajmniej powiedz co o tym myślisz! Czuje coś do mnie czy tak tylko ściemnia zeby zrobić sobie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cruel intension
witajcie wszystkie, w moim przypadku była podobna sytuacja.... moj były też mi mówil ze chce odpoczać , zaczał odwoływać spotkania, nie zalezalo mu na mnie.... przez rok bycia razem nigdy nie powiedział mi ani razu ze mnie kocha, czy jakichkolwiek innych czulych slow na moj temat. zaczelam sie zastanawiac- dlaczego tak jest? kurcze, spotyka sie mna, nie daje powodow do niepokoju ( chodzi o inne kobiety) regularnie dzwoni , odpisuje na sms, pomaga mojemu tacie w pracach remontowych, mysle sobie- pewnie mu zalezy i to bardzo, a nie chce o tym mowic, pewnie sie boi!!! nic bardziej mylnego- koniec zludzen, nie zalezalo mu na mnie, nie mial mnie gdzies, ale po prostu nic do mnie nie czul. nic..... przestal okazywac zainteresowanie nawet seksem, lampka czerwona zaswiecila mi sie w glowce.. no ale jak to by kobiety , dalej sie ludzilam ze pewnie facet jest zmeczony, ze na pewno jest jakis inny powod , ze boi sie mowic o swoich uczuciach...... i tak do paru tygodniu, po wielu rozmowach na ktorych zadawalam pytanie - zalezy ci na mnie? odpowiedz byla - nie wiem... zebralam sie na to aby zakonczyc to, w tabeli minusow i plusow wiecej bylo minusow...... i w taki sposob to tego trzzeba bylo podejsc, co ja mam z tego ze z nim jestem? jestem szczesliwa? nie - bo nie stac go nawet na gest zwyklego pocieszenia , kiedy mi jest smutno, jak dzwonil to nie pytal sie co u mnie, tylkko chcial sie wygadac co u niego w pracy sie dzieje, ( moze bylam jedyna osoba , do ktorej ssie chcial wygadac) taka jest brutalna prawda, ktorej bardzo sie boimi, my wrazliwe kobiety. musimy byc odwazne, gotowe na wszystko co przyniesie nastepny dzien..... wspierajmy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza3012
Pisałam już tutaj ,że chcialbym zeby coś do mnie poczuł..... i stało się !!! Powiedział mi w końcu że mnie kocha. Nie macie pojęcia jaka jestem szczęśliwa :) A jednak cierpliwość i wytrwałość się opłaciła! Mówi się , że miłość przychodzi z czasem i tak też się stało, przynajmniej w moim przypadku. Tak więc dziewczyny trzymajcie się może i wam tez sie tak poszczęści. Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola li o lala
gratuluje! moj po 4latach znajomosci i paru miesiacach bycia razem stwierdzil z dnia na dzien ze nie bede nigdy kobieta jego zycia, ze mnie nie pokocha. Najgorsze jest to ze ja go kocham od kiedy sie poznalismy. Niby bylo ok i dzien przed zerwaniem pytalam czy wszystko dobrze, odpowiedzial, ze wymyslam ze zmeczenia i zebym spala slodziutko (sms na dobranoc). Na drugi dzien okazalo sie, iz sie nie mylilam. Powiedzial, ze nie chce byc ze mna bo jego zakochanie wygaslo i nie przerodzilo sie w kochanie... jest mi bardzo zle. Niepotrzebnie prosilam i namawialam aby dal nam szanse. Za kilka dni ma przyjechac oddac mi moje rzeczy i zabrac swoje. A ja wiem,ze koszmar rozstania znow wzrosnie na sile. Smutne jest to, ze wiem iz nigy nie bedzie juz moj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyskrecja
Nic na siłę, do tanga trzeba dwojga i im więcej jedna strona się stara, nalega i walczy - tym bardziej ta druga zaczyna uciekać. Jeśli nie uda się zachować złotego środka - równowagi, to niestety związek umiera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyders
Z facetami trzeba umieć postępować. Jest kilka rzeczy, których pragnie każdy facet ale nie wszystkie kobiety o tym wiedzą. Jest kilka powszechnych błędów, które popełniają kobiety i sprawiają, że facet się odsuwa. Jest kilka słów, które facet chce usłyszeć od swojej kobiety jednak..bardzo rzadko je słyszy. Wreszcie jest kilka podstawowych powodów zdrady - warto znać je wcześniej, aby zapobiec najgorszemu....więcej: http://www.magnoli.pl/?p=1100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×