Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa

Nerwica Astma

Polecane posty

Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa

witam :) czy można to jakoś powiązać... cierpie na Astme oskrzelową niekotrolowaną na hm.. nerwice pewnie i jakiś rodzaj tego nie wiem biore leki i na to i na to ... czy to czasem nie jest tak że gdy by załagodzić nerwice to i astma by się uspokoiła .. tylko jak to zrobić moze macie sposoby ps: głodówki dieta warzywno-owocowe , w moim przypadku nie skutkują pozdrawiam razem razniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nikt tak nie ma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astwomen
to zależy jakie masz te ataki i kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flflflflfl
Wiesz, no psychika ma wpływ na wszystko i nerwica pogarsza zapewne wszelkie dolegliwości. Ale astma to bardzo poważna sprawa i na cuda nie ma co liczyć.:(d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
no wiec tak duszności ( świszoncy oddech, cięszkoś na klatce, i uczucie za malo nabieram ) i pojawiają się i w dzień i w nocy najgorsze sa ranki :( hm.. to prawda w cuda nie warto wierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
nimfaaaa a pijesz mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
cały czas piłam znaczy nie dużo. raz wypije a raz nie nie codzienie a co ma mleko wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
MLEKO CICHY MORDERCA Cytat: Kazeina Jej zawartość w krowim mleku jest trzykrotnie większa niż w ludzkim. Jest to gęsta, lepka substancja, która sprzyja formowaniu się potężnego kośćca cielęcia. W żołądku niemowlęcia tworzą się z niej grube, twarde, ubite grudki, które są trudne do strawienia. Jej ubocznymi produktami trawienia jest gęsty śluz, który gromadzi się w jelitach, które są zablokowane i mają utrudnioną absorpcję substancji odżywczych. Mleko krowie jest jednym z najbardziej śluzotwórczych pokarmów. Jego duże stężenie powoduje zaczopowanie i podrażnienie układu oddechowego, gromadzi się w całym ciele i stanowi potężne obciążenie dla układu wydalniczego. Dr Norman Walker, liczący sobie 109 lat i prowadzący badania od 50 lat uważa, że kazeina jest głównym czynnikiem chorobotwórczym tarczycy. Proszę jeżeli pijesz mleko przeczytaj całość: http://www.faceci.com.pl/mleko.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
Cytat: Daniel Reid - "Na straży trzech skarbów" "Mleko i jego przetwory" Cielęta powinny pić mleko krowie, tak jak niemowlęta do czasu odstawienia od piersi mleko swych, matek. Obydwa rodzaje mleka natura przygotowała dla odpowiednich przewodów pokarmowych. Dowiedziono w sposób naukowy, że cielęta zdychają po podaniu im pasteryzowanego mleka ich własnych matek zazwyczaj w ciągu sześciu tygodni, zatem podejrzenie, że pasteryzowane krowie mleko nie jest najzdrowszym, podtrzymującym życie pożywieniem dla cieląt, nie mówiąc o ludziach. Mleko krowie zawiera czterokrotnie więcej protein i jedynie o połowę mniej węglowodanów niż mleko człowieka, pasteryzacja zaś niszczy enzymy mleka krowiego niezbędne do strawienia tak wielkiej ilości protein. Nadmiar protein w mleku krowim zalega w układzie pokarmowym człowieka, wywołując procesy gnilne, zatyka jelita lepkim szlamem, który przedostaje się nawet do krwi. Z czasem tego szlamu jest coraz więcej i organizm stara się go wydalić przez skórę (wypryski, trądzik) i płuca (katar). Jednak część rozkłada się wewnątrz, tworząc doskonałą pożywkę dla infekcji - śluz, źródło reakcji alergicznych wywołujących sztywnienie stawów z powodu odkładającego się wapnia. Wiele przypadków chronicznej astmy, alergii, infekcji ucha i chorób skóry wyleczono po wyeliminowaniu z diety wszelkich przetworów mlecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chanelparis
ventolin pomaga! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
sam ventolin jest za słaby od dziś nie pije mlekaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
nimfaaa - będę trzymać za Ciebie kciuki, aby ci się udało - życzę powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
dziekuj jeszcze jakies porady ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacorabanne
pij dziurwaiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
A po co ? no wiec tak woczoraj dzień bez mleka na noc Belegret- uspokajacz i dusznosc dan ranem :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
jaki jeszcze pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KJolka
tez mam astme i też choruję na silna nerwicę ventolin mi pomaga ale przy słabych skurczach jak silne niestety nie pomaga nie pije wogole mleka bo nie lubie diety przechodziłam wszystkie i nie wierze w żadne bzdury tombakowskie i Janusa itp. to woda na młyn dla naiwnych po tych wszystkich eksperymentach straciłam tylko połowę włosów niby oczyszczanie :D teraz jem to co lubie i czuje si e ok biore prochy na głowę i mam pewnosc ze nerwica jest matka chorób , jak przestaje brać astma i inne problemy sie wzmagają ja biore jeszcze na astmę singulair nie wiem czy pomaga ale boję sie przerwać bo zastrzyki ze sterydami cięzko znosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KJolka
nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa a jakie ty lekie bierzesz? ja teraz trochę prubuje ziółek - działaja jak leki tylko słabiej i pije drożdże na wzmocnienie ogólnej kondycji, odporności bo przy astmie każda infekcja to tragedia, póki co ziółka pomagaja mi od roku nie brac antybiotyków a kiedyś co miesiąc chorowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka1000
Może być tak, że duszność występuje przy nerwicy.W moim przypadku tak było,duszność nasiliła sie gdy moja mama była chora .Miałam płytki świszczący oddech .Byłam u lekarza pulmonologa, przepisała mi jakiś lek do wdychania i nie pomogło.Dopiero lekarz na rejonie przepisał leki uspakajające i przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaaaaaaaaaaaaaaaaa
witaj ja biore alvesco 4x160 oxis singular encorton 10 eufiline long 300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KJolka
nimfaaa a co to jest ten ostatni lek ? nie znam a encorton to łykasz systematycznie czy doraźnie? mi zniszczył zołądek jak dawno temu brałm systematycznie :( ale to skuteczny lek mnie 10 stawiała na nogi ja dzisiaj mam delikatny atak narazie ventolin nie bardzo pomagaa a juz dłuższy czas było super chciałabym odpoczac od sterydów ale astma jest wredna i nadchodzi w najmniej oczekiwanym momencie ostatnio trochę popiłam nalewek wysokoprocentowych - pychotki i najwidoczniej musze zapomnieć o uciechach alkoholu bo dzisiaj fatalnie oddycham pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfaa
ja po alkoholu też zawsze zdycham no dla mnie 10 encortonu to nic dużo poprawe czuje po 40 ten ostatni lek to EUPHYLINA long 300 mg sorrki żle napisałam ja na żoladek łykam Omar i jako tako jest ;p hm... to prawda astma przychodzi w niespodziewanym momencie u to mnie wkurza hm.. no ja zamierzam wybrac sie do psychiatry lub psychologa nie wiem jeszcze to kogo jak narazie brak mi odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KJolka
ja chodze do psychiatry- lekarz rodzinny nie dobierze dobrze leków - nie ma sie czego bac napewno to przyjemniejsze niz wizyta u gina, ja chodze do najbliższej przychodni i jak narzie jestem zadowolona chyba taka paskudna choroba jak astma wymaga troche farmaceutycznego podreperowania naszych emocji, lęków- u mnie sa jeszcze inne problemy - zmory z dawnych lat nie mysle o kolejnych atakch jestem spokojniejsza jak biore leki, skutków ubocznych tez nie odczuwam, nie jestem uzalezniona bo bez nich moge sie obejsc - ale z nimi jest łatwiej przechodzić przez piekło choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorutka
droga Nimfo nie wiem czy Ciebie to pocieszy i czy w ogóle czytasz jeszcze ten temat. Kiedyś podejrzewano mnie o astmę. Teraz okazalo się, że absolutnie ngdy jej nie było. Niestety dalej mam nerwicę tj. duszności, problemy z przełykaniem, nawet leki od psychiatry nie skutukują. Nie mam na tyle silnej woli, żeby przestać myśleć o tym, że mogę się udusić. Chodzę do psychoterapeuty ale nadal mam ciężkie problemy. Jakos trzeba ztym życ. Ataki mam codziennie trwające po pare godzin, ciężki oddech, swiszczenie, a z łykaniem mam problem codziennie. Póki co żyję ledwo ale jakoś żyję może to jakiś znak że kiedyś będzie dobrze? Pozdrawiam cieplo jesli chcesz odezwij się gg 255888. Chętnie zapraszam każdego kto ma problem z dusznościami i przelykaniem i chorą tarczycą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×