Mam dylemat Pliz pomózcie

Hmm, zastanawiam sie czy mozna byc uzaleznionym od lózka, chodzi mi tu teraaz o spanie a nie sex. Jestem caly czas spiaca. Niewane jak malo czy jak duzo spala. Mój dzien wyglada praktycznie tak: wstaje, jestem w szkole pól dnia, i przez caly czas czuje sie zmeczona. Po szkole szybko ide do dimu, moze czsami cos zjem jak cos smacznego jest na obiad i pac klade sie i spie z jakies 4-6 godzin, budze sie, zjem cos i siedze przed kompem moze z 2-4 godziny i ´nadal czujac sie caly czas spiaca. Jedyna zecza o jakiej mysle przez wiekszosc dnia to o moim lózku i jak szybko w nim sie bede mogla polozyc i usnac. \'Wzrok mam dobry ale bola mnie oczy kiedy chce mi sie spac, czyli praktycznie caly czas, niewiem czy to mozna nazwac bólem ale trudno mi jest je trzymac otwarte. I jak spie to czuje zmeczenie w nich i zasypiam jak male dziecko. Dostalam juz jedno otrzezenie za to ze nie chodze do szokly, chodz praktycznie nie bylo mnie 4 ni, ale moge opuscic tylko 15% lekcji który mam przez caly rok. Mam pelno zaleglosci i jak sie za nie wezme to cud jest. Szczerze przyznam ze uwilebiam spac, jest mi w tedy najlepiej. Dodam tylko to ze mam 17 lat, i rok temu przez 2 lata ciaglam przez caly tydzien prawie 24 na dobe. Chodzilam do szkoly, na treningi gimnastyki i bylam tez trenerka gimnastyki, pracowalam tez i nie byla to lekka praca. Jak przychodzilam do domu to tez nie zawsze sie kladlam odrazu spac tylko siedzialam z 3 godziny jescze. Bardzo malo opuszczalam, nie mialam praktycznie trudnosci z wstawaniem do skzoly chodz czulam sie czesto zmeczona, a wikendy cale spedzalam lózku czytajac ksiazke i sie relaksujac lub ogladalam tv. Potem nagle po wakacjach stracilam ochote na wszystko, zrezygnowalam z treningów i bycia trenerka, do pracy nadal chodze ale nie zawsze, bo nie mam na to praktycznie sily. Boje sie ze zlapalam jakies przemeczenie, ale trzyma mnie one juz jakies 1 i ½, a moze to jest depresja, co przyznam ze nie mam latwego zycia, nie mam duzo kasy, matka non stop sie drze bo nic jej nie pasuje, mieszkam w tym samym domu co czlowiek co mnie molestowal i od nikogo praktycznie nie otrzymalam wsparcia po wyznaniu tego na jaw. Sama niewiem co jest nie tak ze mna. Mam ochote na wiele zeczy ale brakóje mi sil, i wiem ze to nie jest lenistwo bo kiedys jak chcialam sie zmusic do czegos to dawalam rade, a teraz ledwo co chodze na nogach. Moze powinnam isc do lekarza? Co myslicie o tym wszystkim? Moze ktos ma lub mial podobna sytuacje? Pliz pomózcie bo ledwo co chodze po tej ziemi.

Ale niewiem co to... Moze poprostu zwykle lenistwo :O

Napewno nie zwykle lenistwo :( Sama niewiem co to jest. To nie jest chyba normalnie czuc sie zmeczonym i sennym 24 na dobe, nawet zwykle lenie tak nie maja...

zób sobie badanie krwi na cukier ,senność i zmęczenie to jej 1 objaw ale można to zwalczyć odpowiednią dietą .

dajta już spokój. krócej to o tej porze nie można ?? :O

zbadaj hormony tarczycy - senność to objaw niedoczynności...

ja tak mam jak wzrasta mi TSH - spac bym mogła na okragło... idź do lekarza, popros o badanie krwi a inne objawy?? -tycie, sucha skóra, wypadanie włosów, słabe paznokcie, brak checi?

Wiem ze mam tarczyce ale jaka to niewiem, rosnie od zewnatrz, czyli ja widac, ale robilam badania na nia niedawno i wszystko okay, zyje w kraju gdzie jest pelno jodu w powietrzu, jem duzo ryby, a tyc nie tyje, nigdy nie mialam problemów za bardzo z waga, wlosy od zawsze mi wypadaja a paznokcie od dziecka mam slabe bo obgryzam, a przyznam sie ze duzo cukierków wpierdalam wiec to moze przez ten cukier cholerny ;/ Albo poprostu bardziej lube i bardziej jestem przyzwyczajona do tego by prowadzic nocny tryb zycia niz dzienny ale nigdy nie mialam tak ze ledwo co oczy trzymalam otwarte. Musze isc do lekarza :(