jak oszczędzać kase

hm ja mam troche jak twoja mama potrafie wszystko wydać na ubranka .......

ubierasz sie w sklepiku z zabaweczkami, że kupujesz tam ubranka?

moj mąż potrafi mniej wydawać ale z drugiej strony szlak mnie trafia jak widze te wymodelowane wyubierane laski brrrry Poszłam ostatnio z kolegą i jego laską na piwko ja mąż i oni ja w jensach bluzce a ona włosy zrobione makija pełny super kiecka szpilki skurzana kurteczka wszystko w modnym fiolecie i lakierkowej czerni mąż się na nią gapił a ja czułam się jak kopciuch jakiś :(

nie łap nie za słowa tak napisał to chyba oczywiste że chodziło mi o sklepy odziezowe

złotówka> własnie, o to samo mi chodzi!!!! cholera mnie bierze jak moj maz oglada/gapi sie na "odstawione" kobiety!!! dlatego tak kupuje, w koncu faceci sa wzrokowcami, potem mowią że zdradzili bo zona o siebie nie dbala!!!

ja też nie umiem oszcz edzac.. dokładnie też tak myśle i co zrobić wiem że mąż mnie kocha ale wiesz jak to jest ... różnie bywa facetowi nie można ufać tak na maxa szczególnie jak się kobieta zapuści a ta laska kumpla skończyła technikum jest na stazu za 650 zł i dorabia tipsy robi więc nie wiem za co ona kupuje te ubrania wszystko takie drogie a ona zawsze odstawiona

dziewczyny, przeciez wiadomo ze wyglad jest wazny ale gdyby mezowie mieli zdradzac tylko dlatego ze widza dziewczyne ladniejsza od zony to wszystkie bysmy z rogami chodzily! ja - gdybym byla facetm to wolalabym zone zadbana ale zbajaca o dom a nie pusta zazdrosna lalę

niby tak ja wiem że mnie mąż kocha i by za lalą nie poleciał ale wiesz jak to jest zawsze lepiej jak mąż myśli że jego żona i o dom dba i mądra i atrakcyjna jest

Haris- tak sie tylko mowi-gdybym była facetem, ale nie jestes. ja jako kobieta tez swojego bym nie zdradział/zostawila dla bardziej odstawionego, w modnych ciuchach ale faceci tak nie mysla jak kobiety! dla nich wyglad jest cholernie wazny. wiem jak moj facet reaguje kiedy gdzies razem wychodzimy a ja mam na sobie cos fajnego, wiem jaki jest zadowolony kiedy na spotkanie z przyjaciołmi zakładam coś nowego. znajmoi mojego męża maja bardzo atrakcyjne partnerki, nie moge wygladac na gorsza. mój facet jest barzo przystojny, widze spojrzenia kobiet rzucane mu na ulicy. wiem ze gdyby tylko chciał to mialłby w czym wybierać...

zgadzam sie ze a wyglad fizyczny trzeba dbac ale chyba za bardzo sie wkrecilyscie nie mozna dosc sobie wmowic ze jak sie bedzie gorzej wygladac to mąz zaraz zostawi a jak zostawi to znaczy ze raczej cala sprawa byla plytka

wyboru.Chcesz chodzić odwalona jak stróż w boże ciało czy mieć kasę na koncie? Nie można zjeść ciastka i mieć mieć ciastko:P

niby tak ale jak się ponazeka to łatwiej żyć

zgadzam sie

fakt :)

he he

lepiej się bawić niż oszczędzać

"dziewczyny, przeciez wiadomo ze wyglad jest wazny ale gdyby mezowie mieli zdradzac tylko dlatego ze widza dziewczyne ladniejsza od zony to wszystkie bysmy z rogami chodzily!" A myślisz Haris że tak nie jest ?? :)

niektore nie chodza z rogami bo ich facet nei jest w stanie zdobyc juz zadnej innej kobiety poza zona :P

to są Ci kochani :D Ofermy :D

prawda jest taka ze facet lubi miec zadbaną żone która mu gotuje sprząta dzieci wychowuje i jest sexi

moze cieszmy sie ze nasi mezowie sa ofermami:)

kurcze,moj maz jak sie godzine stroje i patrze w lusterko to jest zniecierpliwiony i zdegustowany,a jak widzi mnie na codzien przy garach w dresie to tez zle:(

nie umie oszczędzać adziś ide na zakupy bo jak poszłam z mężem na pizze w piątek i jego koleżanką to zobaczyłam jak sie zaniedbałam nic sobie już od poł roku nie kupiłam a ona wszystko nowe ble ble ble :(

martoska dokładnie mam to samo

przepraszam bardzo pytam bo to wazne czy wasze sampopczucie zalezy od tego co sadzi o waszym aktualnym wygladzie mąż?

nie ale jak gdzieś wychodzimy to lubie ładnie wyglądać czuje się pewniej

ja nie oszczędzam kasy inwestuje w swoj wygląd i mi się opłaca zarabiam średnio bo w państwowym urzedzie :(

ale wiecie co? Jak tak sie wystroje,zaloze cos nowego i idziemy gdzies w dwie pary a tamta dziewczyna gorzej wyglada to czuje dzika satysfakcja I widze jak ona mi sie przyglada zazdrosnym wzrokiem:)

czyli jednak troche warto iwestowac w swoj wyglad TYLE ZE TO KOSZTUJE I TO CALKIEM SPORO:(

a tamta dziewczyna gorzej wyglada to czuje dzika satysfakcja I widze jak ona mi sie przyglada zazdrosnym wzrokiem nie ma to jak miec cel w zyciu :D