Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawm jeest

czy da sie z tego wyzyc?

Polecane posty

Gość ciekawm jeest

jestem niepracujaca mama, planujemy drugie diecko wiec poki co bede siedziec w domu. zastanawiam sie nad sprzedazana allegro. wiem, jest ogromna konkurencja, ale czy mozna z tego wyzyc/???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawm jeest
a czy sa tu mamy ktore zarabiajawten spos i maja z teg jakieskonkretne zyski? nie mowie juz o odziezy uzywanej, bo tego jest az nadto, ale np, jakby tak kupic w sklepie taniej a sprzedac drozej? co ma najwieksze wziecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie szukaja po" taniosci " a do tego trzeba doliczyc przesylke wiec nie wiem.Moze ktoras z mam tu jest i nam powie,chetnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicka
Ja mysle, ze jesli to robia to nie beda Ci zdradzac jak i gdzie bo po co tworzyc sobie konkurencje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zajmuje się tym ale jedyne co mi się przypomina to H&M i C&A. Sama kupuje, a raczej poluje w tych sklepach na ubranka dla Synka w promocji ale jak w zeszłym roku widziałam kurteczke którą ja Młodemu kupiłam za 80zł na allegro za 130zł to mnie trochę zatkało. do tego sprzedający z allegro kupując ją z sklepie ma 28 dni na jej oddanie. tylko że to sprzedaz \"na czarno\" - bez faktury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The Famous
jak nie masz roboty, to po co sie bierzesz za robienie bachorów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale o co chodzi
może i się da ale nikt głupi nie jest, mnie szlag trafia jak np w H&M kupuje synkowi spodenki za 29-39 zł a na alegro ktoś chce sprzedac za 59 płus 10ZŁ WYSYŁKA ...poprostu krew zalewa co za chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawm jeest
a jakby tak kupic jakies tanie rzeczy "markowe" typu early days, adams czy next, czyli to, zczego w polsce nie ma? mam mozliwosc sprowadzenia z anglii. maz pracuje a ja i tak nie mam nic do stracenia chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achakacha
early days to nie jest akurat zadna marka. Taniocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawm jeest
wlasnie dlatego slowo markowe napisalam w cudzyslowiu. w angli rzeczy moga kosztowac 3 funty, aw polsce moge je sprzedac za 30 zl. tylko czy ludzie zechca kupic/ no nic, sprobuje najpierw nie dawac zbyt wygorowanych cen i zobaczymyu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×