clostilbegyt a ciaza blizniacza

witam uslyszalam od ginekologa, ze po przyjmowaniu tego leku mam duza "szanse" na ciaze blizniacza, czy to prawda? czy ktoras z was urodzila po tym leku bliznieta? pozdrawiam

ja zaszłam w ciaze po tym leku ( w pierwszym cyklu :D:D) i urodzilam jedną córcie :) mimo ze w rodzinie mam sporo bliźniaków. Także u mnie się to nie sprawdzilo, choc rowniez wnikliwie czytaląm ulotke i sie troche stresowalam tym co tam napisano :D

Ja też po nim urodziłam jedną córeczkę. W ciążę zaszłam po pierwszym cyklu brania Clostilbegytu. Lekarz prowadzący moją ciążę przed zrobieniem pierwszego USG zastanawiał się czy ciąża nie będzie bliźniacza, mówił, że miał sporo takich przypadków. Powodzenia.

no wlasnie tego sie boje... strasznie chce miec dziecko, ale chyba nie od razu dwojke takich rozrabiakow :) aaaaa

czemu? bliźniaki są super;)

wierze... ale nie wiem czy dalabym rade.. jedno dziecko wydaje mi sie, ze to jest... przewrocenie swiata do gory nogami... a juz dwoje na raz... :) uuuuu

jak sobie radzicie dziewczyny -świeże mamusie- z bliźniakami? mega ciężko? da radę samemu czy zawsze musi ktoś być do pomocy? babcia, niania?

ja tez zaszlam w pierwszym cyklu z CLO i urodzilam corke. teraz jest kolejne podejscie i rownie bedzie stymulowany cykl.

Raz wzięlam cleo i okazało się, że będa bliźniaki - 9tc, trochę nie mogę się z tymwszystkim pozbierać. Mam synka 4 latka i najbardziej boję się, czy wszystko z dzieciaczkami będzie ok, bo poradzić sobie muszę, nie słyszałam, żeby matka umarła z wyczerpania. Ale jakby jakaś mamuśka bliźniaków napisała kilka słów ... pocieszenia

to ja napisze! lekko nie jest ale mozna ,ja jestem sama z n imi caly dzien bo maz pracuje.A co do ciazy byla mila do 23 tyg potem cukrzyca ciazowa bo w blizniaczej ryzyko sie zwieksza i powoli szyjka nie wytrzymywala lezalam od 28 tc od 32 w szpitalu chlopcy urodzili sie w 34+5 zdrowi jak rybki ,wazyli 2160g i 1830g polezeli w szpitalu bo nie umieli ssac i teraz rosna w sile ,maja 5 i pol miesiaca rozwijaja sie rewelacyjnie.

Ja jestem po trzech cyklach z clo. i nic ciąży brak więc proszę cię nie podchodź do tego że w pierwszym cyklu zajdziesz bo wcale tak nie musi być ale z całego serca życzę II kreseczek na teście.

Witam, bardzo chcieliśmy z ówczesnym narzeczonym, a obecnym mężem, małego bobasa, a ponieważ moje miesiączki były nieregularne, czasem nawet co 3 miesiące albo i pół roku czekania na miesiączkę - lekarz przepisał mi clostilbegyt, po pierwszym cyklu brania clo okazało się że wreszcie doczekamy się bobaska. Dokładnie dowiedzieliśmy się 3 tygodnie po naszym ślubie, a byłam wtedy w 9 tygodniu :) Dzisiaj nasz synuś ma 3,5 roczku, a my postanowiliśmy powiększyć rodzinkę - niestety znów nam nie szło przez ponad półtora roku, więc poprosiłam znowu o clostilbegyt i po jednym cyklu znów oczekujemy bobasków :) tym razem szykuje się nam na raz podwójne szczęście. Tak więc czekamy na nasze bliźnięta :)

Dziewczyna z innego forum( 28dni.forum) urodzi czworaczki po clostilbegycie. Ja zaczynam Clo w lipcu :)

"Jeszcze nie mamusia" -Rozumiem Cię doskonale,jestem w tej samej sytuacji. Również bardzo chcemy mieć dziecko ale nie koniecznie blizniaki,mamy juz jedne w rodzinie i u przyjaciół nie jest łatwo i póki co myślałam o jednym.Lekarz przepisał mi Clo gdyż zdazają mi się bezowulacyjne cykle mimo zazywania bromergonu i duphastonu.Chociaż cudem udało mi się zajść w ciąże bez zadnych leków w zeszłym roku,ale niestety poroniłam w drugim miesiącu.Teraz staramy się od stycznia i tak sie zastanawiam czy to nie za wczesnie na clo? moze jeszcze popróbować? a może nie ma co zwlekać ? z tego co czytałam na forum to nawet niektórym Paniom nawet CLO nie pomogło.Nie wiem co robić ?

Mam syna 2 letnie i jestem w ciąży bliźniaki dwujajowe i brałam po 2 cykl clostybegyt i zaszlam Ale również mam rodzinę bliźniaki i po męża też ma i lekarz mówi że nie koniecznie po clo która jestem ciąża bliźniacze Ale cieszę się bardzo bo zawsze marzylam i udało mi się

Mam znajomą co po closti urodziła trojaczki