czy 25 latek który sie nigdy nie całował jest normalny??

>> skoncz juz z tymi flirtami bo mnie mdli od tego chce neutralnych kontaktow jak kiedys Ok :( Ale wiedz, że dla mnie zawsze będziesz kimś więcej, niż tylko kafeteriuszką >>wk**wil mnie ktos wlasnie i jestem zla Co się stało?

kims wiecej? wez mnie nie rozsmieszaj za dluga historia, poprostu nie chce miec z kims kontaktu a inni sie w to wpierdalaja normalnie krew mnie zalewa jak sie ktos wpieprza w moje zycie ide, pa

>> normalnie krew mnie zalewa jak sie ktos wpieprza w moje zycie Swatają cie z kimś? :o

to ja za niecały rok i nie nie jest normalny... jak ktoś się nie \"całował\" nawet........ to definitywnie nie jest normalny

--> a ja wygrałem życie "Nie ma ludzi normalnych, są tylko niezdiagnozowani".

Od kiedy wymiana śliny stała się wyznacznikiem normalności? Kryteria normalności wg klasyfikacji DSM-IV nie uwzględniają pocałunków uznając je za nie mające związku ze stanem umysłu badanego.

no dla mnie normalne to nie jest, bo świadczy o porządnie zaburzonych relacjach z płcią przeciwną

no dla mnie normalne to nie jest, bo świadczy o porządnie zaburzonych relacjach z płcią przeciwną } Jasne w tym wieku powijnien zaliczyć juz klasztor nazaretanek, wtedy w twoich oczach uchodziłby za normalnego. Ech ta dzisiejsza młodzież. :o

Myrevin, popadasz ze skrajności w skrajność, a to niezdrowe ;) - nie pisałam o zaliczaniu tabunów kobiet, ale nie znać smaku pocałunku w wieku 25 lat to lekka przesada, panie dorosły :P

IMHO, nie. Przesadą to by było to co ja napisałem.

przesadzić mozna w obie strony - on przesadził w te druga po prostu (być może nieświadomie, niezaleznie od samego siebie, ale jednak )

Nie rozumiem, powinien się całowac mimo że do żadnej nic np nie poczuł, i nie mówię tu o popędzie ?

Ja znam 50 latka który jest prawiczkiem. I co wg ciebie jest nienormalny ?

Myrevin, po pierwsze nie rób rytuałów z czegoś, co jest naturalne po drugie, nie jest to normlane, że w wieku 25 lat nie czuł nigdy do żadnej kobiety na tyle sympatii (lub też innych odczuc), żeby ją pocałować zatem jakby na to nie spojrzeć, normlane to nie jest :P

Obstawiam że przemawia prze ciebie zwykła polska ksenofobia. Ty się już całowałaś i pewno nie tylko więc wszyscy wokół, którzy tego nie robili są nienormalni.

Myrevin, podpinasz górnolotne ideologie do spraw oczywistych - nie rzucaj mi to ksenofobiami itp. bo to naturalna rzecz, że każdy wiek rządzi się swoimi prawami a człowiek powinien zdobywać doświadczenia, uczyc sie na błędach i smakować w odpowiednich momentach tego, czego nie zasmakował, a powinien (pisze tutaj o elementarnych, naturalnych sprawch dla każdego z nas, bo zapewne zaraz mi tu z dewiacjami wyskoczysz :P ). A to, że ja to dostrzegam nie ma żadnego związku z moimi doświadczeniami, ale ze zwykłą logiką

Wg ciebie naturalna rzecz to to co robi większość. :D O bożełe. A więc normalne jest to co zrobiła już większość dziękuję zatem za wymianę zdań. E.O.T. :D

w pewnym sensie tak - normę wynacza większość. Przecież to oczywiste nie twierdzę, że on jest psycholem, ale twierdze, że ma jakiś niemały problem - i to jest fakt

Jesteś niereformowalna, szkoda z tobą gadać. {ale twierdze, że ma jakiś niemały problem - i to jest fakt } Jest inny a więc a priori ma problem. Skończmy.

to Ty jesteś niereformowalny i naiwny - gdyby 40 - leni facet bawił się misiami, bo tak lubi, tez byś pisał, że jest normalny??? No oszem, ma prawo to robić, nikt go nie może zmusić do innego postępowania, ale nie nazywajmy normą czegos, co nią ewidentnie nie jest - rusz trochę głową, chlopie

a co do "skończmy" - pozwól, ze ja skończę, kiedy będę miała na to ochotę. A Tobie nikt sie nie każe "odzywać" i reagować na moje posty

Okej, Pa. Masz rację. Jestem głupi i żuję gumę. P.S. To nie podszyw.

"Okej, Pa. Masz rację" i w tym jednym się z Tobą zgodzę :P