Dziwi mnie zachowanie mojego maluszka-poradźcie prosze

Witam.Mam 9 dniowe dzieciątko. Do tej pory zjadało i szło spać od wczoraj coś się zmieniło. Po jedzeniu dostaje jakiejś strasznej potrzeby dalszego ssania. Nie ważne co to czy kaftanik, swój palec czy moj. Placze przy tym mniej lub bardziej, denerwuje się i macha łapkami. Po mniej więcej poł godzinie do 45 minut zasypia, ale manewr wczoraj udawał się tylko gdy mój palec był w buzi albo przy buzi a moja ręka glaskała po policzku. Dziś już było lepiej, bez placzu ale też to trwało, no i bez ciamkania palca. Nie sądze by dziecko było głodne bo porcje dostaje adekwatne do wieku. Jeste karmiona mieszanie - z butelki. Dziewczyny kochane spotkałyscie się z czymś takim? Co to może byc? Czy to normalne?

Sloneczko to zupelnie normalny odruch. Po 1 gratuluje dzieciaczka a po 2 daj mu smoczek :) niemowlaki jedne mniej inne bardziej mają takie odruchy ssania i by dziecku spalo sie lepiej a i mamie bylo dobrze polecam profilowany silikonowy smoczek w ksztalcie sutka napewno pomoze.

Czyli nie martwić się tym? To dobrze. to moje pierwsze dzieciątko i jestem zielona.... A smoczek owczem ale na 30 sekund, bardziej pasuje jej moj palec :)

Widocznie maluszek ma bardzo silna potrzebe ssania,jestem za smoczkiem bo inaczej moze zaczac ssac palca i wtedy bedzie problem.

Ja zrobilam tak: dawalam smoczek i przykladalam pieluche tetrowa aby nie wypadal i jakos sie przezwyczail.Znajomych dziecko znowu ssalo brode swojej mamy i tak sie uspokajalo ,widok nie za fajny.Mi mama nie dala smoczka i ssalam palca do 7 roku.

Dobrze ze pytasz:) nie martw sie a nauka ssania smoczka faktycznie moze troche potrwac jednak w tej sytuacji zycze cierpliowsci bo faktycznie zacznie ssac palec i bedzie kicha :(

O jej, nie wiedziałam że z tym ssaniem palca to potem moga być takie problemy. Czyli mojego też jej nie pozwalać dotykać?

Odruch ssania,naturalny odruch u noworodków:)Nie martw się.A smoka nie polecam!.Dziecko się przyzwyczai i będzie doiło smoka:-o.Ja doiłam smoka do 5 roku zycia:-o i musiałam mieć jeszcze dwa,w każdej dłoni po jednym,a trzeci w ustach:-oa zgryz mam...ło matko

A mało tego.Mój syn ma 7 lat i doi palca kciuka:-o.Nie chciiał nigdy smoka,z piersi jadł 10 mieięcy.A kciuk-najpierw smyrał sobie usta,później język i odkrył,że kciuk to fajna przytulanka:-o w tej chwili chodzi do logopedy,bo ma otwarty zgryz:-o

oskar.................. 5 lat i smoczek to najwyraźniej rodzicom nie przeszkadzało to zbytnio. Mój chrześniak uwielbiał smoczek ale kiedy zaczął rozumieć cały czas mówiliśmy że smoczek jest bee i tak sam zaczął odkładać a jak chciał znowu wziąć to znowu my bee

Smoczka mozna zabrac a palca nie bardzo :)

o wiele latwiej oduczyc dziecko ssania smoczka niz palca, jak maluszek zaczyna rozumiec i wie juz co robi np kolo 2 r z wtedy smialo mozna mu tlumaczyc ze smoczek jest bee i zeby wyrzucil, dziecko samo musi wywalic smoka wtedy gdy bedzie chcialo go ponownie pakazujesz mu smietnik i mowisz ze nie ma. Od ssania palca niedosc ze zgryz bardziej sie krzywi bo palec znacznie twardszy to jeszcze palec sie deformuje i niestety ale trudniej tego oduczyc. Znam ropdzicow ktorzy cuda wymyslali plastry naklejali maczali je w occie a i tak nie pomoglo. Mozna dziecko oduczyc ssania smoczka tak samo jak nie picia z butli czy sikania do pieluchy trzeba tylko cierpliwosi i o ile smoka schowasz o tyle dziecko palec ma zawsze przy sobie i tutaj jest klopot.

Tak jest, to od teraz robie tak że smok do buźki, przytrzymywany delikatnie moim palcem i moja ręka na buźce. Dziękuję wam bardzo :)

Powodzenia zycze i mama bedzie zadowolona i dzieciaczek :)

dzidziuś ma potrzebę bliskości mamy i ssania, to go uspokaja. Smoka nie polecam, może zaburzyć odruch ssania piersi. Powtarzam, może, nie musi :)

Każde dziecko jest indywidualne i nie zawsze rozmowy pomogą.Przyjdzie czas i dziecko"dojrzeje"kiedy porzucić smoka.Z kciukiem sprawa jest poważniejsza..Ale nie będe się rozpisywała. A jako ciekawostkę pwoiem,że mój kolega doił kciuka do 18 roku zycia-poszedł do wojska i ze wstydu oduczył się.Doił tylko wieczorami,gdy nikt nie widział,w łazience na chwilę,i po pewnym czasie zaprzestał.Koniec tematu:)

ale ona nie karmi piersią, zresztą nie sadze by smoczek mial taki wplyw a bynajmniej mnie sie to nigdy nie zdarzylo ale wiadomo kazdy inaczej. A 5 latek ze smokiem porazka 18 latek z kciukiem - kwestia przyzwyczajenia a nie potrzeba ssania. OT CO. POWODZENIA

ja ssałam do 6 roku zycia . I tez własnie sie zastanawiam ze moja mama wczesniej nie zareagowała :( bo mam straszna wade zgryzu.

Sprawa się rozwiązała sama. Od półtorej doby nie mogłam malej do piersi dostawić bo nie chciała za chiny, tylko odciagnięte z butelki. Cycka jej brakowało, bo mi połozna dziś pokazała jak to zrobić dobrze, i dziecko już drugie karmienie bezboleśnie przebyło, zjadło i spi. Dziękuję Wam za pomoc i rady.

Wydaje mi sie ze z dwojga zlego smoczek to mniejsze zlo niz wlasny palec, smoczek mozna w odpowiednim wieku moluszkowi odebrac, z palcem tak latwo nie bedzie.

Super, że się udało :)

Super :)

U mnie bylo tak: mala miala duza potrzebę ssania, oprócz piersi dostawala smoczek bo ryczala jak nie bylo cycka a glodna nie byla bo rosla jak burza. Smoczka nie chciala, po dlugim czasie smoczek byl tylko do usypiania, ale jak tylko jej wypadl to się darla - koszmar, w nocy tak co pól godziny:(. Odstawilam smoczek bo nie dawalam rady. Byl spokój jakiś czas, po pobycie w szpitalu ssie kciuk tylko przed snem. Tak ze nie zawsze rady są skuteczne w 100%.

a ty malalallall nie masz nic do roboty co nie wejdę na kafe na jakiś topik to Ty tam jesteś a dzieci pewnie pod blokiem się szwendają:P