czemu faceci oglądają się na inne laski jak mają swoje

taka już chłopska natura...

czemu

nic na to nie poradzisz !

to tak samo jak byś poszła do galerii popatrzeć na ładne obrazy bo lubisz my po prostu podziwiamy to piękno na codzień na ulicy jak piękne obrazy :)

Chuuj ci do tego, ale zapytać możesz Widocznie jesteś brzydka, skoro rozgląda sie za innymi :o

a czemu kobiety zachwycaja sie aktorami , przystojnym bogatym szefem, obgaduja kolegow z pracy mimo ze maja swojego chlopa?

czemu nie ma odpowiedzi ze strony kobiet?

najedzonemu zajrzeć do menu

jestem kobietą

tzn jestem pedałem ale w sexie robie za kobiete

i od razu odpowiedz jest na pierwsze pytanie

nie na odwrót:)

To, że facet wybrał danie główne nie znaczy, że nie może rzucić okiem do menu

Bo faceci najbardziej doceniają żony... ale cudze. Swoich w ogóle.

jestem ładna i chce żeby facet się tylko mną zachwycał

to się rozwiedź. wtedy się Tobą zainteresuje :o

z tego samego powodu, z którego laski oglądają się za innymi facetami, mając swoich :)

Ty masz jakies kompleksy?Wczoraj wklejałas swoje foty dzis to pytanie?

A moj sie nie oglada:)mozecie wierzyc lub nie:) i to nie tylko moje odczucia..jest we mnie na maxa zakochany a ja wnim:) kumpele patrza z zazdroscia jak sie kochamy...nasz zwiazek trwajuz 5 lat i jest ak samo cudnie jak na poczatku az czasem sama w to nie wierze.. ze tak mozna kochac i byc kochanym

"A moj sie nie oglada ... jest we mnie na maxa zakochany a ja wnim" a co ma piernik do wiatraka??? :P

Przy Tobie sie nie ogląda,wiec jest kulturalny,ale dla mnie to nic nienormalnego,przecież mężczyźni sa wzrokowcami:)

a ja tak nie chce bo to podle

co jest podłe??? To, że ktoś nie udaje, że ma oczy i widzi to, co się dzieje wokół niego, że reaguje jak myślący, czujący człowiek???? Beznadziejne jest raczej to, że sie ludzie okłamują i udają sami przed sobą że to, że ktoś ich kocha jest synonimem tego, że jest ślepy - nie, nie jest i kiedy minie go piękna kobieta, spojrzy na nią :) To naturalne Wiele kobiet wręcz wymaga od facetów, żeby mówili to, co one chcą usłyszeć, więc ... oni chcąc mieć święty spokój, mówią :) Ale to nie znaczy, że tak robią. Możan wierzyć w swojego mężczyznę, w jego wspaniałomyślność, ale bez robienia z siebie naiwnej idiotki :D