studia prawnicze...

co można robić po studiach prawniczych (jeżeli nie zda się aplikacji)???? i drugie pytanko na jaką aplikację wybrać się najlepiej ? jestem póki co na I roku ale zamierzam skończyć te studia a potem zarabiać godnie na życie

bez aplikacji możesz być chyba radą prawnym. ja bym poszła na adwokacką albo sądowniczą choć notarialna też niesie za sobą pieniążki i jest chyba mniej stresująca niż powyższe

radcą*

żeby być radcą prawnym trzeba skończyć aplikację radcowską

studia prawnicze sa bardzo rozwojowe... po nich mozesz isc na dowolne studia podyplomowe i miec bardzo dobre wyksztalcenie w interesujacej Cie dziedzinie... nie najlepszej aplikacji, ale chyba najbardziej przyszłosciowa jest radcowska... :D

dziękuje bardzo za odpowiedzi!jeszcze trochę czasu przede mną , zobaczymy jak pojdzie

powodzenia :)

konkurencji. mój wykładowca (ale nie jestem na prawie) powiedział, ze to ma przyszłość nie wspominając o pieniadzach z tego płynących.:p

studiujesz prawo i zadajesz takie pytania? omg ;/ nie dziwota, że mamy później takich prawników.

zalezy jakie prawo studiujesz, jak karne to możesz byc notariuszem, a jak inne to prokuratorem albo oskarzycielem w sądzie

zauważcie mądrale że jestem na pierwszym roku i raptem studiuję 10 dni więc stąd te pytania

takie pytania powinno sie zadac PRZED matura, nie po rozpoczeciu studiow. Generalnie po studiach prawniczych bez aplikacji mozesz... nic. Nie wliczajac dawania rad prawnych (ale to nie to samo co radca prawny).

krwawa biegunka zalezy jakie prawo studiujesz, jak karne to możesz byc notariuszem, a jak inne to prokuratorem albo oskarzycielem w sądzie O jeeeeeez...

Ktoś już to pisał, bez aplikacji, to będziesz DUPA - Dyplomowany Urzędnik Państwowej Administracji.

heh, studentki prawa z pozoru ciche i niedostępne, ale po bliższym poznaniu zdecydowanie zadają kłam pewnym obiegowym teoriom;) To tak na marginesie do dyskusji;)

Ciekawa teoria, czyśbyś wiedzę tą opierał na własnych doświadczeniach?