Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przykre...

macie, mieliscie chomika?? ja chcialam dzungalskiego ,ale....

Polecane posty

Gość przykre...

:) ale slyszlalam ze one gryza..:O lepiej kupic zwyklego tzn. syryjskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOLDFENIKS
Nic takiego. Chomików miałam dużo, świnek morskich, królików. Jedyne co chomik mnie skubnął przypadkowo myląc z jedzeniem, bo dawałam z ręki. Chomiki są krótkowidzami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgsdg
Poczytaj na necie o oswiajaniu chomików. Sporo tego jest. Chomiki sa kochane i najlepsze sa syryjskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felishiaaa
dzungarski nie gryzie ktoś ci kit powiedział !! Te chomiki są najłagodniejsze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmisery
po pierwsze DŻUNGARSKI. Po drugie chomiki jak ludzie mają różne charaktery - miałysmy z koleżanką 2 chomiczki w jednym czasie. Jedna była indywidualistka z charkterem kota - lubiała się dużo "przytulac", być brana na ręce i bawic się ale tylko wtedy gdy ona miała ochotę - inaczej gryzła do krwi. Druga była łagodna jak aniołek i tez lubiała byc głaskana - potem została "rozpuszczona" - lubiała np pic kawę z mlekiem - to nei ja ja tego nauczyłam tylko kolezanka :) Powiem tak, dżungarki są cudne, ale bardzo delikatne, krócej zyją i chorowite... Syryjskie chomiki sa wieksze, mniej chorują i maja raczej łagodniejsze usposobienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś kiedyś miałam chomika w sumie 3 :) pierwszy chyba syryjski szybko się oswoił , można go było brać na ręce słodki był :) drugi coż.....brałam go w rękawicy kuchennej jak chciałam klatke wyczyścić a on w tym czasie w wannie śmigał ... jego żywot zakończył kot... ostatni długowłosy śliczny był też szybko oswojony :) pamiętam kiedyś mój wujek tak zakręcił jego karuzelą że kudełka mu się zaplątały hihi zdechł ze starości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrr
można:) tylko pamiętaj że dla dżungara odległośc między prętami klatki powinna wynosić 1 cm:) jak bedzie większa to zwieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmisery
a zklatką to bym uważała - mja dżungraka ta z kocim charkterkiem uciekła nam po tygodniu z takiej klatki i przysżla do koleznki do łóżka - o mało zawału nie dostała. Lepsze na poczatek zanim chomik nie urośnie będzie akwarium. A ta na zdjęciu ma zdceydowanie za duże szczeliny pomiędzy pretami. Chomik ucieknie bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre...
o kurcze dzungarski:O rzeczywiscie, cale zycie mysle ze to dzungalski:D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba zależy od chomika- ten mój ostatni długowłosy jak go kupiłam był mikroskopijny ale jakoś nie chciało mu się nigdzie uciekać, mały przestraszony zakopał się w swoim domku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kami_111
JA JUZ MAM DRUGIEGO TAKIEGO:)SĄ ŚWIETNE ALE KAŻDY Z NICH BYŁ INDYWIDUALISTA NIE GRYZĄ I MAM OD ZAWSZE W KLATCE WŁAŚNIE MAM JUZ DRUGIEGO OD 2 LAT BARDZO MILUSIE ZWIERZACZKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmisery
spoko są jeszcze tzw cambella, sa z tej samej rodziny co dzungarki. te podobno maja trudniejsze charaktery. podobno cudne sa też chomiki Roborwskiego - trzyma się je po 2 - ale sa jeszcze mniejsze. Ani chomikow syryjskich ani dżungar nei trzymałabym w jednej kaltce razem - potrafią się mozno bic - moga sobei zrobć krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmisery
wiesz chomiki to ciekawskie zwierzaki i lubią robić wyprawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre...
super, zachecilyscie mnie jeszcze bardziej:) wmieszkaniu studenckim nie moge sobie pozwolic na wieksze zwierze. juz nie moge sie doczekac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jggui
chomiki sa glupiutkie jak blondynki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrr
chomiki są słodkie,urocze i kochane;) i tak fajnie biegają;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrr
głupiutkie tez są;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmisery
oj tam głupiutkie :) ja tez miałam w mieszkaniu studenckim... teraz na własnym mam wieksze zwierzaki - psa i kota... kurcze z rozrzewneiniem wspominam jakie to maleństwo był grzeczne w porównaniu do tych 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrr
są głupiutkie ale słodkie:) i takie ciekawskie,jak puszczam mojego po podłodze to biega za mną żeby zobaczyć co to takie duże łazi:D ja specjalnie mu "uciekam" czyli powolutku sobie szuram a on mi włazi na stopy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre...
no i tysiacrazy lepsze od rybek:P bo nad rubkami tez sie zastanawialam:D ok, dzieki za rady, zastosuje sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre...
sorry za literowki, to przez nieuwage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×