Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość salamandra plamista

Moi drodzy co ważniejsze? znajomi kumple czy dziewczyna?

Polecane posty

Gość mokry miecio
co nie zmienia faktu, że komentarz trafny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokry miecio
Sponsoruje nas Towarzystwo im. Indiany Jonesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie za bardzo trafny właśnie :D najwiecej mają do powiedzenia ci co o życiu nie mają pojęcia A potem płaczą na forum jacy to oni samotni i nieszczęśliwi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokry miecio
może dla ciebie nietrafny, ale większosc facetów w duchu sie zgodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyżeq1111
Ja uważam, że to co wasi faceci robią - czyli wyłażenie z tymi kumplami na piwo, nie dotrzymywanie obietnic to zwyczajne hamstwo i tak naprawdę oznaka, że nie zależy im. Ja mam męża od 3 lat i cały czas jest miły, cierpliwy do mnie, szczerze - nie wychodzi z żadnymi kolesiami - może raz na pół roku i to też omawia ze mną co ja będe w tym czasie robić, jeśli chce to ja z nim gram na pleju i nie ma nic przeciwko, normalnie chodzi do pracy, zarabia a po pracy siedzi ze mną. Nie zarywa do żadnych panienek, sam zaproponował żeby jego konto na facebook było naszym wspólnym... Więc wydaje mi się, że to co opisujecie to zwyczajne sygnały, że facetowi nie zależy... PS. A jak my mieliśmy remont to siedział po pracy do 12 w nocy żeby jak najszybciej skończyć a nie szlajał się z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krótko, zwięźle i na temat
dla mojego męża zawsze ja jestem najważniejsza, nie wyobrażam sobie, aby było inaczej, niestety autorko coś jest nie tak w waszym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokry miecio
mają instynkt samozachowawczy. tobie łatwo jest mówić na głos skoro tylko przytakujesz dziewczynom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokry miecio
no tak, ale twoje myśli są po ich myśli, wiec nie musisz wysłuchiwać tyrad. w takiej sytuacji łatwo się mówi co sie mysli.pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że wszystko zależy na jakim etapie życia jest człowiek :) a także od tego jaki jest, bo osoba solidna na której mozna polegać nigdy nie poszłaby z kimplami na piwo jeśli wcześniej komuś cos obiecała i ta osoba na nią liczyła. Tak ze myślę że Twój narzeczony nie ma po prostu silnej woli i przypuszczam ze całe życie będziesz musiała go pilnowac żeby wykonywał np obowiązki domowe...bo to juz taki typ czlowieka że jak coś fajnego zobaczy to rzuca co robił i leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×