Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość normalna dziewczyna ***

po rozstaniu ...

Polecane posty

Gość normalna dziewczyna ***

Szczerze to nawet za duzo mi sie pisac nie chce. Zakonczyl sie moj 6 letni zwiazek! Pierwszy taki powazny. W zasadzie nie wiem co mam robic. Odizolowalam sie do wiekszosci! swoich znajomych, tak stopniowo w trakcie mojego zwiazku. teraz zostalam sama, bez faceta. Dziwnie sie czuje. Siedzenie w domu, samotne sapcery z psem, samottne wyjscia na basen itd itp dobijaja! Mam jedynie znajomych "klubowych" takichz ktorymi co weekend moge wyjsc do klubu, napic sie, potanczyc. Probowalam sie z nimi spotykac normalnie, ale nie daje rady. To sa ludzie mlodsci ode mnie o 3 - 4 lata, nie widze wspolnych tmatow. No i kreca sie wokol mnie faceci ktorzy chca sie umawiac na randki,a ja nie chce! Nie jestem jeszcze gotowa. Czy to jest dziwne ze nie chce nikogo na pocieszenie? Nie jestem typem dziewczyny mieniajacej facetow jak rekawiczki, randkujacej, flirtujacej. Mam 24 lata. nie potzrebuje szalenstw tego typu. Niby daje sobie sama rade, juz nie zawalam zajec na uczelni, najprostszych czynnosci. Ale czuje sie nadal tak nijako, przygnebiona. Moje zycie jest puste! Jedynie dobrze czuje sie spedzajac czas wsrod innych ludzi, ale grono tych wsrdo ktorych sie obracam to nie jest to. Wlasciwie to sama nic juz nie wiem. Nie wiem co dalej mam robic ze swoim zyciem, wlasciwie to nic juz nie wiem :( Na domiar zlego mieszkam z rodzicami, zostal mi ostatnio rok studiow, mieszkam w malej miejscowosci, gdzie nie ma kina, nie ma zadnych zajec typu tance na ktorych moglabym poznac nowych ludzi. Czy ja keidys wyjde z tego stanu w sposob inny niz popadajac w drugi zwiazek? ... Wiem ze nie napisalam za duzo, i pewnie troche bez ladu i skladu, ale nawet nie mam na to sily. Chcialam tylko troche nakreslic swoja sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna dziewczyna ***
Dodam ze moja miejscowosc jest na tyle mala, choc nie znowu taka malenka, a moj byly na tyle tutaj znany ze jest mi ciezko. Wiekszsoc ludzi zna mnie jako "jego dziewczyne". Gdzie nie wyjde do ludzi ,ciagle slysze pytania o niego, ciagle msuze tlumaczyc ze nie jestesmy razem, ze nie interesuja mnie informacje z kim byl ostatnio widziany. On zas wobec mnie bardzo uprzejmy, zawsze sie przywita, zapyta czy dobzre sie czuje. Nie zorbil mi nic zlego, po prostu stwoerdzil ze jego czucuia wygasly i zostawil mnie zanim znalazl inna. Jesli gdzies juz wyjde z domu to jest bardzo duze prawdopodoienstow ze go spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna dziewczyna ***
aha i zapomniałam dodać ze jestem użalającą się młodą osobą która zamiast widzieć świat jakim jest brać z niego to co ważne to co mnie otacza poprostu pokochać ten świat ja widze tylko tamten tamten który trwał 6 lat i sie rozsypał wogóle nie potrafie rzecz ujmujac jaśniej znaleźć sie w tym nowym bez niego... ale wiecie co najlepsze jest to że ja już nie potrafie normalnie żyć cieszyć się bawić i dostrzegać piękno e tym nowym świecie zamiast zaakceptować rzeczywistość zamiast spojrzeć wprawdzie w oczy przujać ze tamten świat już nie powróci i zyć normalnie z tymi znajomymi których mam to ja im nawet szansy nie daje.. ech marna ze mnie laska chyba sama sobie nie wierze co ja pisze..:/:/ Błagam pomóżcie bo jestem młodą enericzną osobą która radzi sobie w życiu na uczelni towarzyska i prawie zawsze uśmiechnięta ale nie wiem co sie ze mną dzieje chyba musze spisać dziś sobie przed snem co straciłam a z drugiej strony co zyskałam i wyciągnąć wnioski co do tego jakie plany mam przed sobą przecież dalej żyje do jasnej holery i na jednym facecie świat sie nie kończy prawo pierwszej miłości mnie dopadło ale już wiem już jestem mądrzejszaza i potraktuje to jak lekcję z której wyciągne wnioski dziekuję moi drodzy bardzo mi pomogliście jestem wam wdzięczna od nowego tygodnia zacznę na nowa a w dodatku pokaże mu jeszcze co starcił bo będe lepsaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie zycie taka smierc
Szczerze to nawet za duzo mi sie pisac nie chce ' :O szczerze to mi sie tego czytac nie chce :O a tak w skrocie to o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna dziewczyna **-podszyw
no właśnie kochasz go???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna podszyw
Człowiek walczy, by przetrwać, a nie po to, by się poddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna dziewczyna ***
Tylko dwie pierwsze wypowiedzi byly moje !!!!!! Na teksty podszywaczy czy jakeis chamskie docinki nie mam zamiaru reagowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×