Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joasia z Poddlasia

Zaczynam prace jako lektor , mozecie mi pomoc???

Polecane posty

Gość Joasia z Poddlasia

Grupa doroslych , jezyk angielski Jak mozna ciekawie poprowadzic lekcej, aby mnie polubili i polubili zajecia ze mna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
po czym jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia z Poddlasia
po ochronie srodowiska, siedzialam 5 lat w Anglii i sie wyuczylam, to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
to istotnie z nauczaniem masz niewiele wspólnego az dziw, że Ci dano taka szansę są rożne metody, poszperaj w necie, w bibliotece Są metody tradycyjne, bezpośrednia, gramatyczno-tłumaczeniowa, audiolingwalna ......... w choooj tego jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce opaaadaaaają
to ty będziesz beznadziejnym lektorem, jak "znasz" język tylko z pobytu w Anglii :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu to jest na uczuciowym
nauczyciel bez umiejętności czytania ze zrozumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raz nauczalam wloskiego mimo, ze nie jestem po filologii. jezyk znam bo studiowalam we wloszech jako erasmus (teraz studiuje nadal ale juz jako zwykla studentka) plus kursy jezykowe za granica. Najwazniejsze to ustalic sobie plan. Isc wg podrecznika plus do tego miec przygotowane jakies dodatkowe ciekawostki. Mi szlo dobrze, ale sama zrezygnowalam bo uczenie jednak mnie nie kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjdz w bikini
na zajecia, i powiedz im ze jak zajebiscie dobrze zdadza egzamin to przyjdziesz nago

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie doświadczenie z ang
Joasia: ja uczę angielskiego dzieci: zabawy, piosenki, bajeczki, ciekawostki - żeby urozmaicać, nie zanudzać, nie trzymać się wyłącznie podręcznika. Jak kogoś lubię, to staram się w międzyczasie jeszcze też coś powiedzieć "od siebie", zapytać co się działo w szkole, czy gdzie dziecko wyjedzie na weekend albo jaką bajkę lubi ostatnio, temat sam wypływa, choć nie może być tego za dużo, bo lekcja zamieniłaby się wyłącznie w gadanie po polsku. W przypadku dorosłych to aż tak nie trzeba chyba się wyginać, w końcu zapisują się, płacą za te zajęcia i są umotywowani. Umieją też skupiać się dłużej niż dzieci. Tym niemniej ważne żebyś była przygotowana do każdej lekcji, warto czasem powiedzieć też coś "od siebie" albo o cos zapytać, żeby atmosfera była troszkę na luzie, żebyście się troszkę poznali. No i fajnie, jak Ci w rękę wpadną jakieś ciekawostki dla dorosłych. Ja staram się cały czas coś tam dzieciakom przynosić, a to jakaś nowa piosenka czy wierszyk, a to jakaś ciekawa książeczka złowiona w lumpeksie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×