Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy wypada

maz-pijak

Polecane posty

Gość czy wypada

czy wypada podkablowac meza do szefa? z racji stanowiska czesto zdarzają sie imprezy sluzbowe,po ktorych wraca pijany,mam wtedy w domu sajgon (raz mnie nawet pobił) chce zadzwonic i poprosic,zeby nie wysyłał meza,tylko kogos innego,jak myslicie,mogę czy to tylko nasz małzenski problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wypada
wiem,ale jak to sie mowi-okazja czyni zlodzieja a jak to mozna inaczej zalatwic? mnie juz brak pomyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem...
a co to da że męża podkablujesz? jak się dowie to się pójdzie upić sam i tak Cie pobije więc co za różnica czy się upija w pracy czy z kumplami czy sam. Jak znów wróci pijany i znów zacznie się awanturować, wezwij policję. jak Cie znów pobije idź na obdukcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym zapowiedziała, że jeszcze jedna awantura po pijaku i rozwód. I jak bym powiedziała, tak bym zrobiła. A przemoc fizyczna - z tym się idzie na obdukcję (160 zł) i potem masz papierek i możesz w każdej chwili go użyć (tylko po co szantażować kogoś w małżeństwie). Ale ponieważ nie jestem w takiej sytuacji, to mogę sobie tylko teoretyzować :o Więc jeśli ma Cię pobić o jeden raz mniej, to opłaca się mimo wszystko zadzwonić do jego szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko deserowe
jak straci prace nie bedzie mial jak placic na alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wypada
dlatego pomyslalam o szefie,bo picie to jednak nie wszystko,mam dowod,ze był w burdelu i placił kartą służbową (bylismy na terapii malzenskiej,ktora jednak nic nie dala,maz wszyswal sobie esperal.ale i tak sie napil,mimo wszyscia i skoro nic mu nie bylo,to upil sie jak swinia-lekarz powedzial,ze na niektorych nie działa),maz obiecuje,ze nie bedzie pil,ale na obietnicach sie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem...
dziewczyno to na co Ty czekasz? jak się nagle zmieni w dobrego księcia co nie pije? I chcesz tak czekać całe życie chowając pod makijażem następne siniaki? że nie wspomnę o rozwalonej psychice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyyyytttt
dzis dzien prowokacji 🖐️ no bo nie wierze aby normalna kobieta byla z kims takim :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wypada
rozwazalam rozwod,ale rozpatrujac za i przeciw,wiecej bylo przeciw,doskonale zdaje sobie sprawe,co moge zrobic,jak mnie bil,powiedzialam,ze dzwonie na policje,to od razu sie uspokoil,teraz mi chodzi tylko o to,czy szef meza to dobra instancja,zeby skarzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem...
hahaha to chyba faktycznie prowokacja jeśli kobieta rozważała rozwód i stwierdziła że lepiej mieszkać pod jednym dachem z agresorem. I która jeszcze rozwiązania problemu szuka u szefa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wypada
calego zycia nie da opisac,mamy dzieci w wieku szkolnym,nie widzą tatusia,bo wraca głęboką nocą,jak juz dzieci spią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci widzą więcej, niż Ci się wydaje. Myślisz, że nie słychać jak się awanturuje czy bije? Pisałaś,że robi sajgon ... to jak on ten sajgon robi - cicho jak mysz pod miotłą? Dzieci widzą rodziców i biorą z nich przykład. Pomyśl, że Twoja córka w przyszłości będzie szukała chłopaka podobnego do taty i będzie tak jak Ty marzyła i czekała, że się dla niej zmieni. Tego jej życzysz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wypada
łuski z oczu mi dawno spadły,nie czekam na księcia,tacy są tylko w bajkach,ja naprawde wiem,co mogę zrobić przy użyciu prawa wyszłam z kąpieli-napisałaś,wczesniej,ze teoretyzujesz,bo nie jestes w takiej sytuacji i wlasnie o to chodzi,poki cię cos nie spotka łatwo jest szafowac słowami,praktyka jednak,naprawde daleko się z teorią rozmija chcialam się tylko dowiedziec,czy zawracac glowe szefowi,czy nie najsmieszniejsze jest to,ze i moja siostra i kolezanki stawiają moje malzenstwo za wzor,tylko zadna nie zna calej prawdy,oczywiscie z zewnatrz wyglada to tak,ze dba o dom,dba o dzieci,dba o mnie (a glownie to chodzi o to,ze nie zaluje pieniedzy,wyjezdzamy na wakcje,w domu najlepszy sprzet,kupuje prezenty,przynosi bez okazji kwiaty,zajmuje sie chlopcami (tenis,rowery,spacery),wychodzimy razem do knajpy-albo rodzinnie na obiad,albo sami na kolacje,jak nie pije jest po prostu dobrze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretyzuje, albo i nie. Przypominasz mi moją ciocię jedną - ona cudowna kobieta i on - jej mąż warchlak. Jak z nimi mieszkałam, to miałam ochotę mu czasami siekierę wbić w plecy. A ona nawet nie myśli się z nim rozwodzić. Więc trzeba dale nieść swój krzyż. A co do szefa - to jak wcześniej pisałam, jeśli to Ci oszczędzi kliku awantur to dzwoń i nie baw się w skrupuły. On pewnie w burdelu skrupułów wobec Ciebie niemiał żadnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wypada
dzięki za wszystkie wypowiedzi sa na swiecie takie rzeczy,o ktorych sie nie snilo nawet filozofom-jakos tak to szlo i uwazam,ze własnie na tej samej zasadzie zaskakuje nas życie... wyszłam z kąpieli-pozdrawiam : -)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×