Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kolorowe Ptaki

czy według Was to przyjaźń? Piszę tu bo na ogólnym prawie nikt nie czyta

Polecane posty

Moją przyjaciółkę poznałam 5 lat temu.Wiem o niej baaardzo dużo,dogadujemy się też świetnie.Dużo razem przeżyłyśmy i potrafimy w jednym momencie pomyśleć o tym samym. Mamy identyczne poczucie humoru.Problem tkwi jednak w tym że gdyby nie łączyła nas szkoła to prawie nie spotykałybyśmy się. Zaczęło się od tego że poznałam swojego ukochanego i w związku z tym miałam dla niej mniej czasu.Ona wtedy zaczęła się udzielać w swojej parafii,wróciła na oazę na którą chodziła na początku gimnazjum i w podstawówce. Teraz chyba nie ma dnia w którym ona nie byłaby w kościele.Chodzi tam głównie dla facetów z oazy.W wakacje widziałyśmy się tylko 2 razy i to z mojej inicjatywy.Zresztą ja dużo więcej do niej pisałam,interesowałam się co u niej , a ona odpisywała mi dopiero po jakimś czasie.Wczoraj czytałam smsy na starym telefonie i byłam zdziwiona jak często dawniej razem wychodziłyśmy:basen,kino,lodowisko,zakupy...Czasem siedziałyśmy też u niej i oglądałyśmy filmy. Straciłam kontakt z moimi dwoma bliskimi koleżankami.Z jedną próbowałam się umówić w wakacje,ale ona na ostatnią wiadomość mi nie odpisała, może nie doszła do niej? Z inną nie próbowałam odnawiać znajomości.Coś czuję że z moją przyjaciółką oddalamy się od siebie. Nie mówię,że nie miałam na to wpływu,odkąd mam chłopaka to wieczory mam zajęte,ale w wakacje miałam dużo czasu, w weekendy też dałabym radę się z nią spotkać, ale nie chcę być natrętna i jej przeszkadzać w podboju lektorów z parafii.Zresztą gdy rozmawiamy to głównie o jej problemach miłosnych , ja nawet nie chcę jej opowiadać o sobie bo ją to niezbyt chyba interesuje. 2 spotkania w wakacje to moim zdaniem nie jest normalne.Oba ja doprowadziłam do skutku.Proponowałam też inne spotkania ale jej oczywiście to nie odpowiadało Pod koniec wakacji zadzwoniła do mnie i powiedziała że głupio że jesteśmy przyjaciółkami a widziałyśmy się w wakacje dwa razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena86
Rozumiem co czujesz. bo jestem w podobnej sytuacji, tyle ze u mnie to ona ma chlopaka.. i ona chce spedzac czas tylko z nim. mowi jak to jej bardzo zalezy na mnie ale to sa tylko slowa. do przyjazni jak i do milosic potrzeba dwojga. moze twoja ptzyjaciolka kiedys dojzy do tegol ze jednak warto byloby sie potstarac ale obuy nie bylo za pozno. u mnie chyba bedzie. znalazlam sobie innych znajomych.. nie bede sie prosic kontaktu z osobami, ktore chyba tego nie chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczy ahaahahhah
ale ona ma prawo do własnego życia :) musisz sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×