Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdsgs

pierwsza wizyta

Polecane posty

Gość gdsgs

u ginekologa. mam 16,5 lat, nie boje sie samego badania, ale o moje owłosnienie łonowe. Jak sie ogolic, włosy z zewnatrz jeszcze ok, ale te w srodku warg sromowych? czym je ogolic, w miejscu tak delikatnym. Tam samo włosy z okolic odbytu? miejsce równie delikatne, i jak mam to zrobic jak nie widze? na czuja?:P I trzeci problem: czy babka sie nie zdziwi ze zobaczy osobe tak młodą i wydepilowaną? czy lepiej moze sie nie depilowac (chociaz wtedy czułabym sie bardzo niekomfortowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej - uwierz, ona na Twoje wlosy nie bedzie patrzec wcale. Dla wlasnego komfortu mozesz je przyciac troche, ale w sumie po co skoro dotychczas Ci nie przeszkadzaly? ROzluznij sie i zamiast myslec o wlosach, pomysl o co chcialabys ja zapytac. Nie denerwuj sie, to nie jest straszne! Wcale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze to nie zdziwi się bo nie ma czym ale jesli chodzi o samą potrzebe wydepilowania sie przed ginekologiem to jest zbędne, bo nawet lekarze twierdza, ze nie powinno sie tego robic (włosy łonowe stanowia ochrone dla narzadow) aha, jeszcze zalezy w jakiej sprawie idziesz, bo może być taka mozliwosc, ze cie w ogole nie zbada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgs
zbadac napewno zbada, bo cos niepokojacego wyczułam 'tam', ale o tym mówić nie chce, bo nikt mi nie uwierzy, bedziecie sie tylko smiać i bedzie ze to prowokacja. A mamy czy siostry sie wstydze zapytac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niu karolajna
powiedz spróbuje ci pomóc jestes anonimowa wiec o nic sie nie mart co sie takiego stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsgs
Chyba wejscie to pochwy mam zrośniete czy cos, moze jakas choroba? Chciałam założyc tampona, nie dało sie, chciałam włozyc palec - tez nie, wziełam lusterko i zobaczyłam hmmm...nie wiem jak to nazwać. Taki jakis organ, jakby dzyndzelek. Nie wiem co to jest. Napewno nie błona dziewicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci wierze
miałam podobny problem, tyle że nie zaglądałam sobie tam. Nie mogłam włozyc tampona ani palca i okazało sie że to zlep, pozostałosc po byc może jakiejś zaniedbanej infekcji z dzieciństwa. Zamierzałam rozpocząć wspołzycie wiec poszłam do gina. Babka wzięła i mi to po prostu rozcieła nozyczkami robiąc odpowiednią dziurkę :p Wcześniej zrobilam usg żeby sie upewnic czy nie ma jakiejs wady rozwojowej. A krew miesiaczkowa jak wypływa, mi przedtem wyplywała tak partiami przez niewielki otwor jaki był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci wierze
tzn. u ciebie jak wypływa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×