niedoskonałe miejsce

dziewczyny mam jedno miejsce na twarzy w ktorym zaawsze ale to zawsze mam jakies wypryski... nie chce uzywac podkladu bo szkoda mi cery tylko chcialabym w jakis sposob zamaskowac tą brzydką część, mam korektor ale zawsze go trzeba potem wykonczyc pudrem i robi sie zapychajaca skórę warstwa.. moze macie jakis pomysl? może puser mineralny? podzielcie sie dowiadczeniem, bede wdzieczna :)

Odpuść sobie, często maskowanie zwraca jeszcze większą uwagę na to miejsce. Poza tym przykrywanie tego wcale nie pomoże w leczeniu.

ale nie potrafie wyjsc z domu z takimi swiecacymi, rzucajacymi sie w oczy czerwonymi punktami, zwlaszcza, ze sa w jednym miejscu :( cala twarz czysta a tu takie brudne skupisko

Bywa gorzej wierz mi, kup sobie skinoren i wylecz to =]. Ja kiedyś wyglądałam okropnie..

a co to jest skinoren?