Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ka-lu-li-bi-da

Mój kuzyn nie może się wziąc w garśc.../

Polecane posty

Gość ka-lu-li-bi-da

Mój kuzyn ma 27 lat. Niecały rok temu, po 6(!) latach związku zostawiła go dziewczyna - w sierpniu wyszła za mąż. Mój kuzyn nie może się pozbierać. On ją bardzo kochał, spędzili razem kawałek życia, a teraz... W dodatku ona kompletnie zdeptała jego męską dumę - on już dawno chciał się z nią ożenić, ale ona twierdziła, że mają czas, że to, że tamto... A za tamtego wyszła po paru miesiącach... I już sama nie wiem, co zrobić, żeby mu jakoś pomóc. On nigdy nie był zbyt towarzyski, ale w czasach związku z tamtą jeszcze czasem wychodził, do jej znajomych albo ze mną i naszymi znajomymi z dzieciństwa. A teraz nic tylko praca i dom, a w domu siedzi z piwem i ogląda filmy. Boję się, że do końca życia zostanie na tej kanapie, z piwem, strasznie nieszczęsliwy...Jak go skłonić do wyjścia, do rozchmurzenia się, do poznania jakiejś dziewczyny?? Mam masę koleżanek, które bym mu podsunęła, ale on mi szansy nie daje, nie ruszając się z domu!! A ja nie wiem, czy go wziąc pod włos, powrzeszczeć, pogderać czy tłumaczyć, rozmawiać... Kurde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdss
skoro on nie chcial sie z nia hajtnac, dziewczyna poszla po rozum do glowy i pobrala sie mezczyzna, ktory chce tego samego co ona. jesli tak kocha, to mogli sie pobrac?? nie chcial? jego strata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewd3er3e
nic nie poradzisz. jak czlowiek jest nieszczesliwy, musi to sam strawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdss potrafisz czytac
ze zrozumiemiem? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-lu-li-bi-da
No, strawić...On ma taki charakter, że może to swoje niesczęście trawić od usranej śmierci albo przynajmniej do czterdziestki... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjnhgbfvdc
twoj kuzyn zachowuje sie jak wiekszosc bab na tym forum wiec postepowanie jest chyba takie amo jak z babami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie tamta laska nie była z nim szczera do końca i może ta tego miała od dawna. Cóż, lepiej teraz niż później. A kuzynowi powiedz że to nie koniec świata, że nie jest jedyna i że nie każda taka jest. Ale chyba nie dużo zdziałasz, sam się musi w sobie przełamać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×