prosze pomozcie!! jest ktos dobry z polaka?

moje zadanie to: Rozwin w formie wypracowania slowa Pana: "Póty błądzi, póki dąży człowiek". Wykorzystaj przykłady z własnych obserwacji, lektur i obejrzanych filmow. Czy szlachetne dazenie zawsze usprawiedliwia popelniane po drodze bledy? prosze pomozcie mi!! wiem, ze teraz nikt nie bedzie mi tego pisal, ale moze juz ktos z was mial taka prace do napisania i moglby mi dac. bylabym bardzo wdzieczna. aha mam to napisac na conajmniej 250 slow. mam nadzieje, ze znajda sie osoby, ktore pomoga. pozdrawiam

taki temat na maturze??? Lepiej pisac te najtrudniejsze nawet wypracowania samemu to pozniej nic Cie na egzaminie nie zaskoczy Zeby dobrze pisacc trzeba duzo pisac Filolog Ci to mowi :)

nie wiem jakos to bedzie :P

no to chyba sie przeliczylam. dziekiiiiiiiiii !!

Potop i Kmicic.. :O rusz mózgiem

pomoge ci jesli ty mi pomozesz znalezc artykul anyy swidekowny "apokalipsa" plus klucz odpowiedz:D

hehe a co to ma byc dokladnie?

Najprostszy przykład Ikar z mitologii...TA mlodzież dziś, nic się nie chce głowa ruszyć. Jak ja kończyłam szkołe nie było netu powszechnie i jakos ludzie sobie radzili za pomoca swojego rozumu.

no napisałam: artykuł anny świderkówny pt "apokalipsa" dot. czytania ze zrozumieniem plus klucz odpowiedzi:D

świetnie pasuje tu "Zbrodnia i Kara" " Makbet" "Lord Jim" "Pam Tadeusz" (postac ks Robaka) "Potop"

mam do was pytanie, czy mozna nauczyc sie pisac? jestem totalnym tepakiem, nie potrafie sklecic wypracowania, najwazyej 4 zdania, porazka, dno mam same 1 i 2, w tym roku matura, jestem zalamana :( z matematyki, chemii, fizyki, biologii jestem kapitalna, wyroznienia, olimpiady, konkursy, jak to mozliwe, zeby z jezyka polskiego byc takim dnem? jak pojde na studia, ktore mam juz zagwarantowane bez egzaminow, na politechnice nie zdam jezyka polskiego

z tego polaka