czy ktos moze isc z tym na policje...

nazwałam, znajomą zgodnie z prawdą"wredną" na jej blogu, ona starszyła mnie , ze ma wszystko zapisane i ze pojdzie z tym na policje! co policja zamknie mnie za to, ze ja wredna nazwałam??

i nie będą zajmować tzw "mała szkodliwość społeczna czynu"- więc się nie przejmuj :P

ale ta sama osoba, pozniej tez mnie zezwała i to znacznie gorzej od głupiej,idiotki,kretynki

ha ha jaja sobie robisz?gdyby za takie teksty szło sie na policje to połowa internautow by siedziała za ,,zniewazanie\'\'np politykow .A pewnie sama wiesz jakimi tekstami ludzie nieraz leca w komentarzach .

tylko, ze ta osoba jest wredna powiedziałam prawde, a prawda w oczy kole, a jej chodziło, o to, ze obraziłam ja"publicznie na blogu..ale ja jej nie obraziłąm, powiedziałam, czym mnie uraziła i ze wg mnie jest wredna osoba, a jesli z takim czyms ta osoba idzie na policje, to chyba z nia cos nie tak, bo nie potrafi przyjac zadnej krytyki na swoj temat, ta sama osoba, zawsze kasuje negatywne komentarze na swoj temat

wiem, ale ja mowiac, ze jest wredna jej "nie groziłam" ona groziła mi piszac" ze rozpowie o mnie takie ploty, ze sie nie pozbieram"

to jakas zakompleksiona ,wpatrzona w swe ego osóbka.Nic nie boj

Fajni znajomi ;) nic ci nie grozi.

niech idzie, ja bym ją jeszcze ponagliła :P

pewnie, ze"fajni", powiem szczerze poznałąm tych znajomych w dziwnych okolicznosciach wiec to mnie po trosze tłumaczy.. w żałobie człowiek , jest zaślepiony.. ale nie o tym, juz nie sa moimi znajomymi, raczej wrogami..Boze chron mnie od takich znajomych:)

a własnie co mi zrobią?:)buahah powiedziałam"mam wszystko na cd nagrane, archiwum i nie daruje jej tego, jak jeszcze raz cos o mnie negatywnie napisze:):" buahaha

moim zdaniem tak to będzie wyglądało, że jeśli ona takie pierdoły będzie zgłaszala- to ją policjanci zapamiętają jako wariatkę i pożniej co najwyżej może mieć kłopoty z jakimś poważniejszym zgłoszeniem :P więc krzyż jej na drogę :P

a najlepsze , ze ta osoba, bezczelnie kopiuje swoje teksty z bloga, od innych blogowiczow, mozna takie cos łatwo sprawdzic,kopiuje sie kawalek tekstu i wpisuje do wyszukiwarki i tam znajduje, czy ktos ci nnie skopiował tekstu

takie kopiowanie to jest kradzież.... więc też ją możesz postraszyć....

zamiast kurwa starszyc, młode przyszłe mamy poszłabys do lekarza i o swoich dolegliwosciach mu mowiłą, trzeba było cwiczyc miesnie kegla..

bo ona jest wariatką:)

o so chosi

o nic