zauroczenie żonatym mężczyzną

15:09 Amen, mimo iż temat przedawniony.

Dziewczyny, mężczyzna ma was nosić na rękach przez całe wasze życie. Inny wam nie jest do niczego potrzebny i nie będziecie takiego nawet kochać, bo w was tę miłość zgasi. W związku kobiety i mężczyzny potrzebna jest wzajemność. Wasze złe wybory skutkują potem tematami "nienawidzę mojego męża", "nienawidzę mojego chłopaka", itp. Każdy mężczyzna, który nie nosi was na rękach, jest złym wyborem.

Szukaj frajera może znajdziesz.

15:26 Frajerem to może być autor takiego postu. Siedź i zrzędź sobie latami jak kura domowa na kobiecych forach aż ręka od trzepania zdrętwieje.

Do roboty się weź nierobie a nie tragarza szukasz.

Jak wam jakiś facet skwituje coś zdaniem "Szukaj frajera może znajdziesz", to same wiecie, co macie robić - zerwać kontakt i nie traktować kogoś takiego jak mężczyzny. Mężczyzną się żaden nie rodzi. Mężczyzną można się stać. Wielu nie jest nim nawet w dniu swojej własnej śmierci.

15:37 Sam weź się do roboty, nierobie, a po pracy zajmij się własną żoną, a nie tu przeszkadzasz w edukacji kobiet na forum dla kobiet.

Jeszcze na głowę nie upadłam żeby mieć żonę.

16:05 Za późno na udawanie kobiety. Tylko facet mógł wstawić posta 15:26.

Logiczne myślenie ci wysiadło. Zimna szmata na czoło powinna pomóc.

Żonaty, nie żonaty żadna różnica. Facet to facet.

Ukradnij jeszcze mamie kabaretki, a może ktoś się nabierze na Twoją kobiecość.

16:16 Następny post żonatego psychofaga. Kiedy wy dostaniecie bana na to forum. To nawet śmieszne nie jest. To jest po prostu żałosne.

Nie mam pojęcia o czym piszesz ale lubię czasem poczytać starych idiotów. Prawdziwa komedia.

Żonatemu robi gałę hahahsha, dojrzałość haha nosić na rękach, może na fiucie bardziej.

16:21 Gały to chyba tobie nikt dawno nie robił. W tym temacie nie było o tym mowy. Na tym forum widać, jaki jest poziom mężczyzn i jak bardzo wielu z nich nie zasługuje na żadne pozytywne uczucia ze strony kobiet. Kobiety się zakochują, a faceci wszystko sprowadzają do seksu.

No temat na wysokim poziomie jak ugryźć żonatego. Trochę trzeba się nagimnastykować żeby trafić w poziom.

Temat jest normalny i życiowy. Same uczucia nie podlegają ocenie moralnej.

Zgadzam się z przedmówcą !