błagam pomocy

wiecie co albo ja panikuje albo cos jest nie tak mam okresy wsumie juz było ich 5 od dnia kiedy pekła gumka moze sa troche krótsze i mniej obfite testy miałam neatywne i robiłam usg dopochwowo po 8 tygodniach od tego zdarzenia i obserwuje sluz i wystepuje ten taki owulacyjny tak ok11-13 dnia cyklu ale od wczoraj mam cos takiego ze rusza mie sie w brzuchu niewiem co to jest bo chyba w ciązy to ja nie ejstem zdarzenie to miało miejsce w połowie czerwca prosze powiedzcie co to jest co o tym myslicie błagam pomózcie

5 razy az mialas, testy wyszly negatywne, do tego mialas usg dopochwowe i nadal sie martwisz? to chyba ciążą urojona ..

nie no zaraz urojona poprostu puyam bo nie wiem co sie dzieje co mi sie tam rusza bo przeciez sama wiem ze prawdopodobienstwo ciązy jest zerowe

a przeciez wiesz ze tu mozna sie naczytac o okresch w ciązy dziewczyny pisza ze miały je normalne

no tak, ale żeby aż 5 razy ? moze po prostu pójdź do lekarza i mu wszystko opowiedz?

ręce i nogi opadają...

wiesz ostatnio byłam w sierpniu wtedy jak robiła mi usg dopochwowo wiec mioze sie teraz znów przejde niewiem chyba panikuje po naczytaniu sie w necie

ale wiesz kto pyta nie bładzi przeciez zapytac chyba mozna ale patrze ze zaraz ktos zaczyna sie nasmiewac

Jak Ci się rusza, to niedługo rodzić będziesz :D

dziekuje za pozytywna odpowiedz i zycze ci zeby ktos kiedys tak samo ci doradził jak ty mi dzis tak samo potraktował pozdrawiam

Po co Ci to prowokacje?

to nie jest prowokacja ale jak znam zycie to nie uwiezysz w to wiesz gdybym nie była sama pewnie nie zadawałąbym tu pytan bo miałabym z kim pogadac a pozatym ciaza nie stanowiłaby problemu