Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jak uwierzyc

Jak uwierzyc?

Polecane posty

Gość Jak uwierzyc

Ze można spotkac porządną dziewczynę. Przeglądnąłem postym na forum i przeanalizowałem to co piszą same dziewczyny, np. dziewczyna spotyka sie z chłopakiem kilka lat i nagle pojawia się były albo inny atrakcyjny dla Niej mężczyzna. Dla Niej jest to problem wyboru a nikt nie widzi, że to zwykłe kurestwo wobec chłopaka. A jeszcze inne forumowiczki takie porządne, wierne, dużo piszące na forum zajmują się tym problemem, doradzają dziewczynie, itp. A to tylko bardzo łagodny przypadek. Czy wszystkie kobiety mają taką samą mentalność?! To po co wogóle wiązać się i serio traktować kobiety? Gdzie indziej czytam o tym jak to się muszą zaspokoić, potem jak narzucić chłopakowi swoje zdanie (on ma swoje życie, ktore one chcą koniecznie zmienić), obgadują facetów którzy się chcą dalej uczyć i nie chcą jeszcze zarabiać, itd. Uważam, że to forum jest zepsute, tak samo jak ludzie tutaj piszący i społeczeństwo. Nikt już nie widzi co jest normalne a co nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma porządnych kobiet, zrozum to wreszcie. Zmień orientację, albo przyjmij to do wiadomości. Możesz też nie zadawać głupich pytań i nie zakładać głupich tematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwykle odpowiedz od stałego/stałej bywalca/czyni forum, która nic nie wnosi do tematu. Co potwierdza, że chyba mam rację. Próbowałem porównać dziewczyny z mojego otoczenia do tematów pisanych na forum i widzę dużo podobieństw. One nie mówią co myślą ale tutaj dziewczyny to piszą. A ja widzę, że wszędzie jest coś za coś, za miłość - kasa, za dom - wierność, same układy, szukanie oparcia (czytaj utrzymania), ustawianie drugiej osoby wg. swoich zapatrywań, itp. SAm oczom nie wierzę! I nie mam wzniosłych ideałów ale jestem bardzo niemile zaszokowany. Nie znałem kobiet od tej strony a teraz widzę, że to wyrachowane osoby, które patrzą wyłącznie na siebie. Znam facetów i wiem, że oni myslą w prosty sposób, tak nie kombinują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam facetów i wiem, że oni myslą w prosty sposób, tak nie kombinują. Z tym się zgadzam, pozostałe kwestie do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jakiej dyskusji? Mam niby uwierzyć w szczere intencje u KOBIET? Powiedzmy, że chciałbym być w normalmy związku. Dość dobrze zarabiam, mam koło 30lat, w seksie też całkiem nieźle i szukam stałej parnerki, chciałbym żeby związek był oparty na miłości, że nawet jeśli coś się stanie by było do czegoś wracać a tutaj widzę same układy, obrażanie się o coś (człowiek jest człowiekiem). Przestałem wierzyć, że mogę poznać kogoś uczciwego dla kogo nie będe przedmiotem jako mąż, utrzymywacz, ojciec, postać a nie drugi ukochany człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie chcesz bc mężem utrzymującym rodzinę i ojcem dla dzieci, a chcesz być kochanym, uwielbianym, dopieszczanym- zostań kochankiem jakiejś atrakcyjnej, znudzonej domowym ogniskiem, żony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzasz to co sam zauważyłem. Czemu oddaną kochanką nie może być ta jedyna żona, czemu kobieta nie może poświęcić czasu dla swojego męża, nawet jeśli życie jest szare, są obowiązki, traktuje Go jak przedmiot. Za to w ramionach kochanka staje się inną osobą. Namiętną, oddaną? Czemu takie są kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jakiej dyskusji? Normalnej, rzeczowej. Widzisz tylko jedną stronę medalu. Zdajesz się dostrzegać tylko topiki (jeśli nadal pozostajemy przy forum), na których szerzy się zdrada, Sodoma i Gomora. Nie zauważasz, że obok, wcale nie w mniejszości, pojawiają się głosy, więcej nawet, wrzaski, potępiające takie zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałem o zdradzie. Ktoś pisał, a stali bywalcy forum od razu piszą zostaw, rozwiedź się, itp. W normalnym życiu widzę inne rozwiązania niż tylko złość, pamiętliwość i zawiść. Ale to chyba są osoby skrzywdzone, które same przeżyły takie sytuacje i nic innego poza jedynym, najczęściej złym rozwiązaniem nie umią zaproponować. Więc jeśli to o takiej krytyce mówisz to od razu daruj sobie dalsze wywody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czemu oddaną kochanką nie może być ta jedyna żona, czemu kobieta nie może poświęcić czasu dla swojego męża"- dlatego, ze poświeca mu właśnie za dużo czasu- pranie, sprzątanie, gotowanie, dzieciaki, praca- widzisz, jak dzieci sa małe to trzeba byc naprawde superwoman by sprostać temu wszystkiemu i jeszcze wyglądać, czuć sie i mieć ochotę szaleć w łożku jak wyuzdana, spragniona i niezaspokojona kochanka:D jak dzieci sa starsze i kobieta ma więcej czasu dla siebie to poczucie znużenia i znudzenia tym co we własnych czterech ścianach, chęc dowartościowania sie i poczucia, że nei jest się starym klekotem pcha taką w ramiona innego faceta- naprawdę trzeba wiele determinaci, wyrozumiałości, tolerancji i współdziałania na wszystkich płaszczyznach życia by móc sobie pozwolić na dochowanie wierności. Faceci nie sa lepsi, oni już na etapie małych dzieci zdradzają żony, które padające na pysk po całodziennej charówie nie sa w stanie kiwnąc palcem a co dopiero fikac koziołki z męzulkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowy problem KAFE, dziewczyna sie zakochała, facet nie był wolny, one teraz cierpi, facet jest zły i dalej pisze "ale chyba jakieś fatum jest nade mną... ktoś rzucił klatwę? dlaczego żonaci tak do mnie lgną???" nie widzi, że za swoje postępowanie odpowiada Ona ale hormony, chcica są dobrym wytłumaczeniem chociaż są nawywane inaczej jako miłość, zakochanie się. Wystarczy komplemencik, kolacja i już większość jest w łóżku. Kobiety to takie galerianki. Nie szanują się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka kafe
Jak uwierzyć ? Nie wszystkie kobiety są takie same chociaż dążą do tego samego .Każda kobieta jak i mężczyzna chce być -kogoś kochać ,ale tak naprawdę nic nie jest nam dane na zawsze .Dobór odpowiedniej osoby do siebie jest najważniejsze , zainteresowania a nawet wyznanie religijne.Uczciwość wobec siebie . Piszesz chyba o kobietach materialistkach które wola to dobro materialne niż miłość, bo miłość z biegiem lat blednie i zostaje przyzwyczajenie , rutyna choć nie musi tak być .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wuierzyc ty chyba jestes jakis skrzywdzony przez los:o albo bardzo zakompleksiony czyli co facet moze sobie moczyc na prawo i lewo po czym gdy tp wyjdzie na jaw zona badz dziewczyna musi go pogłaskac po głowce i zapytac co bylo zle w zwiazku ze sie tego dopuscil i trzeba to naprawic:o? chyba ce bog opuscil gdy mnie ktos zdradzic to KONIEC nawet nie mam zamiaru wysluchiwac dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"które padające na pysk po całodziennej charówie nie sa w stanie kiwnąc palcem a co dopiero fikac koziołki z męzulkiem." Pomyśl, skoro tak myśli typowa kobieta, nie ma czasu na związek, na męża (wcześniej ukochanego) to jaki będzie rezultat takiego postępowania? Po czyjej stronie będzie leżała wina? Uważasz, że obowiązki, zajmowanie się dziećmi usprawiedliwiają brak zajmowania się sobą? Uważasz, że za wykonywanie obowiązków należy się miłość? !!!!!!!!!! "jak dzieci sa starsze i kobieta ma więcej czasu dla siebie to poczucie znużenia i znudzenia tym co we własnych czterech ścianach, chęc dowartościowania sie i poczucia, że nei jest się starym klekotem pcha taką w ramiona innego faceta" Tzn. że facet ma do tego takie same prawo, skoro żona się nim nie interesuje, interesują ją tylko obowiązki i dzieci. To samo czego brakuje facetowi, potem brakuje kobiecie. To kto Twoim zdaniem pierwszy przyczynia się do takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to oczywiste- przyczyniają się do tego oboje, stąd druga cześć mojej wypowiedzi -by uświadomić ci jacy sa słabi ludzie i jak wiele wysiłku kosztuje ich by trwać przy sobie na dobre i na zle, nie ma sensu zwalac calej winy na same kobiety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obowiązki i dzieci nie usparwiedliwiaja niezajmowania się sobą- brak czasu na to tez nie usprawiedliwia, ale z tego własnie wynika brak chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu na kafe też
jak uwierzyć-------to nie kwestia uwierzenia , przestań marzyć tylko zejdz na ziemię.Ty nie szukasz porządnej kobiety tylko jakiegoś wypasionego robota.Kobieta to człowiek i jak każdy ma sporo wad a udany związek to sztuka kompromisu i zrozumienia, a ztwoim podejściem może być bardzo ciężko którejś podołać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×