Tempertura! Czy powinnam sie ludzic,ze ejstem w ciazy?

Stramy sie z mezem o dziecko. Od tego miesiaca mierze tepertaure i co, poki co cuda niewidy miw yszly. Tempertura zmienia sie od 36,4 do 36,8 bez wyraznego zroznicowania na faze przed i po owulacyjna. po prosty 3 dni nizasz, 3 dni wyzsza i znowu nizsza i takw kolko. Albo nie mam owulacji, albo zle ja mierze, bo meirze ja o roznych porach (ale zawsze bez wstania z lozka,po snie): od godziny 6 do 7. Dzis mialam 36,5 zmierzona o 6 rano. Czy mam sie ludzic ze jistnieje szansa,ze jednak moge byc w ciazy (30 dzien cyklu, a cykle nieregularne od 30-45 dni)?

Boze jak ja niewyraznie napisalam. Przepraszam a temperature mierze w godinach od 6 do 8 rano (po 5 minut)

Obawiam sie, ze jest to za niska temp. na ciaze. Jak ja zaszlam, to mi jakies 4 dni po stosunku podskoczyla do 37 i wiecej....

a kiedy mierzylas?

jeśli nie ma wyrażnych skoków temperatury to powinnaś sie zgłosic do lekarza bo to mogą być cykle bezowulacyjne, temp przed owulką skacze do 37 po tez jest troszke wysoka a potem spada przed okresem,jesli jest się w ciąży temp37 i więcej utrzymuje się przynajmniej 16 dni

Ja też mam nadzieję, że jestem w ciązy...Dziś 30-ty dzień cyklu, temperatura 37,5 i plamienie koloru kawy z mlekiem od dwóch dni...

Zabusia, ja wiem o tym U lekarza bylam - nawet barzdo dobrego i lekarz stwierzdial,ze na zajscie w ciaze mam czas do maja. Jesli nie wyjdzie wtedy mam sie zglosic, bo poki co anatomicznie jest wszystko ok (nie mialam badanych hormonow), a wciazy juz bylam ale niestey poronilam (przyczyna: cytomegalia)

po co bawic się w temperature.

ja żałuję że nie mierzyłam temperatury wcześniej teraz miałabym jakiś punkt odniesienia a tak nic;(u mnie sprawa wygląda tak : 14.10-37'3 15.10-37'3 16.10-36'8 17.10-37'1