CO JAK NIE ZPŁACIŁAM PIERWSZEJ RATY NA ZAOCZNE W TERMINIE??

teramin byl do 10.10. a ja zapłace dopiero jutro. wykresla mnie? czy moge tak zrobic??help

wątpie żeby wykreslili.zalezy od uczelni. u mnie bys nie dostał zadnego świstka ze sie uczysz i nie podbiją legitki. no i przed sesja problem z karta egz.

tak tylko ze to pierwsza rata, boje sie mam andzieje ze moge tak zrobic i mnie nie wykreslą :(

nie ma co panikowac:)

nic ci nie zrobią :) ale odsetki będziesz musiała w zębach przynieść, zapytaj ile w kasie i tyle kiedyś spóźniłam się 3 miechy spłaciłam odsetki i grało wszystko

spoznie sie z zaplata zaledwie tydzien, chyba bardziej zalezy im na kasie co?

nie bój się już oni mają duuuuuuuuuuużo gorszych dłużników od ciebie ;)

z tym ze to prywatna uczelnia

moja też prywatna :) naprawdę bez obaw :)

najlepiej to zapytaj w szkole co my ci pomozemy, skoro nie wiemy jak uczelnia do tego podchodzi...ja tez jak wplacalam pierwsza rate za szkole to sie spolznilam i jeszcze napisalam do dziekana prosbe o anulowanie odsetek i wyrazil zgode...wszystko zez problemu...jak cie skresla bo nie zaplacilas pierwszej raty to straca 5 lat twojego placenia..myslisz ze im sie oplaca????

to super, dzieki wielkie.

a co do odsetek ile moga wynosic po 8 dniach, raczej grosze co nie?

każda uczelnia ma swoje stawki, ja po ostatnim 2 dniowym spóźnieniu zapłaciłam 69 groszy :D

no to niezle, hehe. ok uspokoilam sie dzieki Tobie. Pierwszy rok zaczynam i juz takie problemy he ;)

u mnie wynosza sporo (przynajmniej teoretycznie) bo straszyli nas ze zlotowka za dzien, ale oczywiscie jak przyszlo co do czego to nawet zlotowka mi nie wyszla (ostatnio znow nie wplacilam bo nie wiedzialam czy zdam poprawke i czy mi sie oplaca ;) ) dokladnie to byl tydzien, a na poczatku spoznilam sie prawie miesiac i wtedy naliczyli mi cos 3 zl, ale od tego czasu uczelnia zmienila jakas tam ich polityke placowa czy jak to tam nazwali i teraz jest troche wyzsza stawka, ale nie taka zeby sie bac ze zbankrutuje :)

chcę jeszcze nadmienic, że solę mentosy

po co ty sobie stresu dodajesz:) jeszcze bedziesz miala stres, spokojnie...:) poczekaj do stycznia-lutego :)

dzieki dziewczyny:) p.s. słaby podszyw :P

no no, ja zyje chwila do stycznia jeszcze daleko ;)

oj zebys sie nie zdziwila :) teraz zyjesz od sesji do sesji...zobaczysz, juz niedlugo dopanie cie wrazenie ze sesja jest non stop :) dopiero oddalas karte i indeks a tu juz nastepne zaliczenie :) zaraz pisanie pracy i juz koniec :)

wyczytalam ze moga mnie wykreslic ze studiow, aaa

a moze zaplacic ktos za mnie czy musze osobiscie. odp to b wazne

plis???

prosze