wygląd naszych panów

Tak tak... wszyscy jestesmy be :) smierdzimy i sie nie myjemy. Idz dziecko poczytaj cos albo gary pozmywaj.

wlasnie- co ty z tymi angolami wylecialas:/ dajcie spokoj tom nie ma co wyrzic wlasnego zdania bo juz cos mi wciskaja czego nie napisalam:/

Sama kiedys bylam taka niedomyta i zle ubrana. Szczesliwie zaprenumerowalam BRAVO i od teraz nosze modne kolczyki koszulki i torebki ktore daja do pisma :) p.s. nie moge sie doczekac szczoteczki do zebow

Albo niech na Niemry popatrza fuj a polki sliczne dziewczyny.

szubrawiec- juz cie widze oczyma wypbraźi, tak znam ten typ facetów, nieważne. I co ztego ze baba zmyje makijarz to wygląda inzczej ale dba o siebie, to co ma niedbać, nie malować sie,ubierac w stare szmaty bo tak jest uczciwe wobec faceta sorry średniowiecze

olaolaolaolaola Sama kiedys bylam taka niedomyta i zle ubrana. Szczesliwie zaprenumerowalam BRAVO i od teraz nosze modne kolczyki koszulki i torebki ktore daja do pisma p.s. nie moge sie doczekac szczoteczki do zebow to podszyw zapewnie pana Sz. autorstwa :/

Gowno wiesz. Irytuja mnie takie osoby jak Ty ktore laduja wszystkich facetow do jednego wora. A jak facet zaczyna pisac podobnie do Ciebie to wielce obrazona :) damulka.

fakt polscy faceci wola tipsiary, wogole sa pozbawieni gustu, nie umieja sie ubrać to i na tipsiary z solarki lecą

Trenuje pracuje ...w srodowisku w ktorym sie obracam moze jest jeden osobnik ktory nie dba o siebie reszta chlopy jak sie patrzy ktorzy potrafia sie ubrac maja porzadna rzezbe ciala bez zadnych opon ... do tego wiekszosc po studiach. Wiec powiedz mi w jakim Ty sie srodowisku obracasz moze pracujesz w jakims barze ... pijalni piwa ... albo jestes prostytutka ?

Olivier jest boski, ale tu nie chodzi by byl az tak urodziwy, chodzi o zadbanie, styl ubioru, zapach...

ale nikt tu nie mówi że wszyscy jakiś przeczulony jesteś wiekszość, poprostu większość to przykre

olkaokla --> heh podobny nik mam :) nie zawsze. Faceci lubia zadbane niekoniecznie tipsiary, ja nie mam tipsow, lubie dobrze wygladac, nie mam blond tlenionych wlosow a mam powodzenie:)

;) kolo gospodyn wiejskich... spadam z tego topiku laleczki. Znajac zycie to ani powodzenia nie macie ... ani perspektyw... tylko to caffe gdzie mozecie kogos innego poudawac. Klaniam sie.

mi mala--> tez moze to za male wymagania wczesniejsze kobiet i teraz tak jestja k jest...

szubrawiec- ani w barze, ani prostytutka wyobraź sobie że studiuje ... wogóle to nie zalezy od pozycji społecznej, porostu zdecydowana WIEKSZOŚĆ ubierają sie jak sieroty ps po słownictwie niewidać że studiujesz

mamazatroskana pokazujesz faceta ,któremu łeb tylko widac ,ze faceci maja też tak wygladac ..to maja operacje robic czy jak bo nie wiem :D:P

i te obgryzione pazuryy.. boze jakie to obrzydliwe i te buty z regoly brudne i stare..

ja tez studiuję. w przyszlym roku sprobuje pociagnac drugi kierunek. heh. Po stylistyce wypowiedzi widac jaka grupe spoleczna reprezentujesz

spadam. idze,ze kobitki tez tak maja jak ja:)

Mowie przyjedzcie do Poznania Tutaj narzekaja ,że faceci za mocno dbaja o siebie i kazdy chce byc przebojowy i ,że wygladaja jak modele

to ja uderzam do poznania xD

w szczeciniei oklicach faceci to paszczurki :D za to w krakowie mniam mniam :*

A są obrzezani?

niemal z fotela spadłam jak przeczytałam ostatniiego posta amorello :D w Poznaniu faceci za bardzo o siebie dbają hehehh:D a to mi nowina:D nie powiem, można spotkać zadbanych, ale z pryzmrużeniem oka jest to 50/50... a ci modele, to dopiero ubaw:D nie narzekam, nie spotykam raczej smierdzacych mezczyzn, ale jesli chodzi o ciuchy to wielu ma to w glebokim poszanowaniu. ale co mi tam, niech noszą dresiki, przecież jestem pasztetem:P

stara dupo tyy moja duponie wiesz ze tu tylko chodzi o mnie

looknelam na pierwszy post a potem na kolejne i mnie zatkalo. zgadzam sie z autorka. faceci w wieku 20 lat sa szczupli, a 10 pozniej rosnie im piwny bebech, nawet wczesniej. wszyscy moi kumple ze studiow - pierwsze lata - szczupli wiotcy, rok po studiach, pierwsza praca, spotkanie grupowe. tylko jeden nie ma piwnego miska. zapalony kolarz. faceci nie dbaja o siebie a od kobiet wymaga nie wiadomo czego. dlaczego jak ja wyjde na ulice z niewydepilowany nogami to 99% spoleczenstwa spojrzy na mnie z obrzydzeniem a nieogolony facet z tygodniowym zarostem nie wzbudza sesacji? kiedys tak facet wstydzilby sie pokazac na ulicy. dlaczegp facetowi uchodzi smierdzenie potem w autobusie a za tlumaczenie wystarczy, ze uzywanie dezodorantu jest pedalskie. dlaczego tylu facetow zaklada topiki, ze grube dziewczyny nie powinny chodzic po ulicy a tymczasem facetom uchodzi wielki bebech, dodatkowo eksponowany za ciasnymi spodniami i koszula w srodek? dlaczego jesli ja powiem takiemu miskowi, ze moglby cos ze soba zrobic to slysze, ze jestem \"pusta lala ktorej w glowie tylko wyglad i forsa?\". nie, nie tylko. nie jestem naturamnie szczupla, nie mam genow. w rodzinie wszyscy sa grubi. ja tez bylam, ale schudlam. jesli ja moge isc na basen 4 razy na tydzien i zrobic 70-80 dlugosci to dlaczego facet nie moze? jesli ja moge zadbac o wlosy i twarz to czemu facet nie moze? jesli moge zadbac o porzadne uprasowane ubranie to co stoi na przeszkodzie facetowi? dodam, ze nie zarabiam jakichs kokosow, nie ma szafy wypchanej ciuchami. pare dobrych podnaczasowych rzeczy, porzadne dodatki. dlaczego ja mam leciec na intelekt a facet moze byc wzrokowcem? no i na koniec: jesli facet sie roztyje po 10 latach malzenstwa, stanie sie aseksulany, wrecz odpychajacy a zona znajdzie sobie kochanka to kazdy mu tu napisze, ze zona to kurwa, ktora nie wie co to znaczy byc na dobre i na zle. jesli roztyje sie kobieta to kazdy facetowi napisze, ze bral sobie szczupla i ma prawo od niej wymagac zeby cos ze soba zrobila.

amorello, a Ty tak bardzo o siebie dbasz? jesli pamięć mnie nie myli, to pare gdzies pisales, ze facet nie musi o siebie dbać i nosiś ciuchy jak byś pracował w pgr-ach :D prawda, czy cos krece? :P

lady generalnie masz racje! ale czy oby nie przesadzasz z tym,że facet mowi, ze dezodorant jest pedalski? :P

to jest tylko forum ja tu nie mówie prawdy i nigdy nie bede

nie przesadzam. wiekszosc moich kolegow na studiach smierdziala, chociaz niby studenci powinni byc bardziej obyci. gowno prawda. przychodzilo lato, na auli 120 facetow na egzaminie i smrod jak w chlewie. na pytanie o dezodoranty wiekszosc mowila, ze tylko pedaly dbaja o siebie jak baby.