Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozalka5

Utkwilam w zwiazku bez zobowiazan

Polecane posty

Gość rozalka5

spotykam sie z facetem juz ponad rok... bardzo bradzo bardzo go kocham jednak wiem ze on mnie tylko wykorzystuje :( sypiamy ze soba jdnak on oficjalnie nie ma partnerki..mieszkam 50km od niego... (studiuje) jak tylko moge to w weekendy zawsze do niego jezdze.. ale jestem tylko przyjaciolka..:( jezdzimy razem na imprezy itd.zadnych zobowiazan.... jestem tylko dobra do jednego.. i najgorsze jest to ze ja sie na to godze...bo go kocham ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojfvnmup
0/10 takie iditoki to chyba juz istnieja tylko w legendach ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalka5
choc z drugiej strony zawsze gdy klekam do loda to pytam go czy nie stracil do mnie szacunku , on mi mowi zawsze ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegralas zyciee
jestes tylko szmatką:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalka5
co? zadna prowokacja...niestety szczera prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to mu o tym
powiedz, że zaszło to za daleko bo sie zakochałas i przez ten układ jedynie cierpisz że nie jestes dla niego tak wazna jak on dla Ciebie... i lepiej zakończ tą znajomośc jeśli on nie odwzajemnia Twoich uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalka5
nie umiem on jest taki slodki w łózku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalka5
szmatka ? chyba nie wiecie jak to jest gdy sie kogos kocha calym sercem ... robi sie la nich wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalka5
lubie mu nawet lizac odbyt sluzyc mu za papier toaletowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę, że takich idiotek w róznych wersjch jest więcej. jestm ich przykładem. mieszkam z facetem od kilku lat, duuuużo starszy odew mnie wciąż nierozwiedziony, jestesmy jak małżeństwo z wielkimi problemami.mogłabym odejśc.jest wielu amatorów , ale nie. Mój" nie ma dużej kasy więc odztucone argumenty, że to dla niej z nim jestem. Licze tylko na siebie, wysłuchując, jaka to jestem rozrzutna...żeby on o moich długach wiedział...pozyczam od znajomych i z banku. nie na przyjemności - na życie. do tego - mam awantury, gdy proszę go, by wywiesił pranie, lub umył talerze...sama koszę trawnik, palę w centralnym, noszę meble, gdy tego potrzeba...nie mam długich paznokci i nie jestem typem umartwiacza...skończyłam studia, jestem asertywna, przy tym mam takie wrażenie, oczywiście - przyjazna wszystkim ludziom, pracuję z niepełnosprawnymi umysłowo...co mnhie trzyma przy moim Panu? nie wiem. Chyba miłośc to sie nazywa.Może naiwnośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też...
Wiemy jak to jest, niestety.:( Wiemy również, co to jest "wpędzanie w lata" i jak to jest, gdy się ma 29 lat, a "umiłowany zaręcza się z inną "czystą", a nas już nikt nie chce, bośmy "przechodzony towar". :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalka5
że niby nic--- a dokladniej ile starszy jesli mozna wiedziec ? ja mam 26lat a on 35.. niby nie taka duza roznica... tylko zastanawiam sie kiedy on ma zamiar zwiazac sie z kims na stale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozalka5
23 pomylilam klawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rehgree
ja tez tkwilam w takim zwiazku tez kolo roku, w koncu nie wytrzymalam jak zaczely sie pojawiac jakis inne baby, zerwalam z nim kontakt ale to w wielkich bolach, odchorowalam to rowniez fizycznie. jakos sie pozbieralam ledwo ledwo i wtedy po 3 miesiacach on na kolanach przyszedl. od 1.5 roku ejstesmy razem OFICJALNIE. i jestem teraz pewna bardziej jego niz sama siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rehgree
najwazniejsze to przemoc sie i podjac decyzje. bedzie bolalo, ale przejdzie. ZAWSZE przechodzi. warto podjac tren krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×