Rzucam palenie ! koniec z papierosami !

nie ma nikogo kto chce rzucac paleniee ? :( albo jest w trakcie :(:(

jest godzina 18.30 prawie 0 fajek do tej pory!! zajelam sie troche sprzataniem.. ale i tak wpieprzalam rowno hehe ;)) Ile najwiecej moge przytyc ..boje sie tego bo ja mam poddatnosc na tycie w brzuchu! i tak ciagle o nich mysle ! ahhhhhh kiedy to minie

naprawde nikt tu nie zaglada , nie moze mi pomoc zmobilizowac mnie.. w tej chwili jest mi to bardzo potrzebne :(:(:(:(

Ja rzucam. Minęło 9 tygodnii. W tym czasie miałam 4 wpadki. Trzymam się dzielnie bo nienawidzę tych papierosów.

ohh jest ktos wkoncu !! :DD a po tym czasie chce ci sie palic, ciagnie cie bardzo ???? myslisz ze jakbym palila 1 dziennie to by lepij bylo ??

też rzucam, od wczoraj. Wychodziło mi ponad paczkę dziennie. Wczoraj spaliłam 3 sztuki Dziś - jedną sztukę, na dwie raty :D. I nosi mnie w tej chwili, nie wiem czym się zająć żeby nie myśleć o fajkach

magnolia bladoróżowa moze przylaczysz sie ;)) pocierpimy razem .. dokladnie tak samo mam tak mnie nosi ,, jetsem sama w domu takze nie mam sie czym zajac nawet.. aty tez tak duzo jesz ?

wczoraj zjadłabym konia z kopytami :D dziś jestem bardziej wymagająca, koń tak , kopyta już nie ;) Może dlatego, że zrobiłam sobie gar popcornu i wcinam jak mi się o paleniu przypomni Ja nie pierwszy raz rzucam i z doswiadczenia powiem ci, że może być 1 fajka dziennie, ale nie dłużej niż 2-3 dni a potem w ogóle won. Bo inaczej za 2-3 miechy znów będziesz palić normalnie :O

teraz mnie tak nosi i mowie chce kupic papierosy ale boje sie ze na 1 sie nie skonczy.. wczoraj bylam w sklepie nie kupilam.. jutro jade do szkoly jezykoweej.. i juz sie nie moge doczekac kiedy zachacze o sklep chociaz nie mogee.. kupie sobie czerwone zeby mi bylo niedobrze moze to zaskutkuje.. NP wlasnie ja rzucam 1wszy raz i nie wiem jak to jest.. ehh juz sama nie wiem.. a magnolia w jakim jestes wieku ? i ile lat palilas?

Ja rzucam palenie, nie pale już od 3 tygodni ;-) Już mnie nie ciągnie, nawet wczoraj na imprezie wszyscy palili (wiadomo na imprezie więcej się paliło) ale ja sie nie dałam i nie paliłam :-p Co do jedzenia to jem bardzo dużo i nawet przytyłam 4kg ale nawet się cieszę bo chudzinka ze mnie :-D Nie dajcie się dziewczyny, trzymam za Was kciuki ;-) Pozdrawiam

Do autorki------ nie kupuj fajek, tak teraz sobie wmawiasz że zapalisz jedną dziennie a na pewno na jednej się nie skończy. Żuj gumy i zajmij się czymś np. bieganiem, sprzątaniem, nie siedź bezczynnie żeby nie myśleć o paleniu

no wlasnie a ja jestem taka chuda tylko mi w brzuch idzie jedzenie i jak tak alej pojdzie bede wygladac jak baba w ciazy :D Dzieki kolezankoo mysle ze wytrzymam ale juz w glowie tylko mysli co by to zrobic zeby sobie zapalic.. . aaa tragedia jakie to swinstwo jest sliniejsze od nas !! nie dajmy sie papierochom !!!

mi też na brzuch wszystko idzie na brzuch i już kilka osób pytało czy w ciąży nie jestem :-p Najlepiej nie przebywaj w najbliższych kilku dniach z palącymi osobami bo w końcu zapalisz. Teraz musze już lecieć, będę trzymać kciuki, wiem że ciężko jest bez fajki na początku ale uda się :-) Pisz jak Ci idzie, będę tu zaglądać co jakiś czas :-)

Pewnie bede pisac codziennie moje przezycia bez dymu tytoniowego hehe ;** dzieki kolezanka ze mnie wspierasz :)

mam nadzieje ze nie skusi mnie jutro na kupienie paczki.. o co sie bardzo boje !!!!! bo wiem ze nie skoncze na 1 papierosie !!!! nie wiem za duzo mam mysli w glwoie hehe ! :D

Paliłam dwadzieścia lat, z paroma 2-3 letnimi przerwami. I te długie przerwy były wtedy, kiedy miałam "lepszą" motywację czyli ciąże i karmienia, problemy zdrowotne itp. I wiem tyle, że nie mogę kupić sobie papierosów. Jak się złamię i wysępię od palaczy jedną fajkę, to nie będzie jeszcze tak źle. Ale jak kupię własną paczkę to na pewno nie skończy się na jednym papierosie dziennie i tej jednej paczce :O Poprzednim razem jak rzucałam, to przez pierwszy miesiąc-dwa bardzo lubiłam byś w towarzystwie palaczy - przynajmniej się dymu mogłam nawciągać :D

mongolioo zmotywowalas mnie do tego zebym nie kupowala tej zasranej paczki.. dziekuje.. jutro wezme sobie 1 papierosa od kolezanki i na tym bedzie koniec.. mysle ze ty rowniez nie kupisz fajek ani nie zapalisz wiecej tryzmam za ciebie kciuki.. !! i trzymajmy sie razem a napewno damy rade i skonczymy z tym swinstwem nie ? :D

Nie kupuj, serio. Ja pewnie zapalę, bo mieszkam z palaczem więc jak już mnie ostro przypili to biorę jednego papierosa i po jednym - dwóch sztachnięciach go gaszę. Dałam sobie trzy dni na takie pokusy. Dziś jest drugi dzień, jeszcze jeden dzień mi został.

wlansie wzielam papierosa i spalilam 4 machy i go wyrzucilam.. wcale sie nie poczulam lepiej ze sie zaciagnelam.. to po co go wogole palic.. ja jutro zapale ostatniego na wieczor i mysle ze to bedzie na tylee !! boje sie tez ze to tylko takie moje glupie gadanie bedzie! i wszytsko na marne ! nie ma mnie kto zabardzo motywowac bo jestem tutaj sama w niemieckiej rodzinie ktora mowi tylko po niemiecku! dlatego zwrocilam sie z problemem na kafeterie . :)

aaaa PALIC mi sie chce hehe :D:D

Zabraniam!!!!!! :-)

hej dziewczyny .ja też rzucam palenie nie pale już całe8 dni i wcinam wszystko

haha 8 dni to gratuluj sporo mi juz mija drugi dzien zoabczymy co bedzie jutro.. a teraz wcinam wielka paczke czipsow !!! ;D

panna palaczka wlasnie siegnela po papierosa.. ktorego znalazla w torebce.. lecz na szczesie nie spalila go calego... nie moge juz !! czuje ze dupa z tego bedzie ze nie dam rady :(:(:(ehh ale ciezko jest naprawde.. nie mysllama ze az tak bedzie

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3126420&start=20850 poczytaj ten topik

hehe przepraszam ale to jest silniejsze !!!!!.. ;) i tak sie mocno trzymam pare machow nie zaszkodzilo.. jutro juz nie zapale ( bynajmniej taka mam nadzieje ) okej zarze zajrze ! :DD

nic się nie martw, wczoraj wieczorem też raz się zaciągnęłam papierosem. Zgasiłam po jednym machu :)

Przeczytaj topik podany przez misio, ja na początku też go czytałam i bardzo mnie zmotywował :-)

Witam was wszytskich w 3 DNIU mojego rzzucania tego swinstwa.. nie napisze zbyt wiele bo zbieram sie do szkoly na kurs jezykowy.. takze jest godz 15 jak do tej pory nawet mnie tak nie ciagnie.. ale sa chwile kiedy mysle zeby wyjsc i zapalic.. trzymajcie za mnie kciuki zybym nie kupila papierosow !!! Mongolia nie jestem sama.. ehh to jest takie silne bierzesz tego papierosa tak nieswiadomie nie i w trakcie palenia uswiadamiasz sobie ze nie chcesz tego palic.. i gasisz.. przynajmniej nie palisz calego. :) Mongolia zapalilas dzisiaj? Kolezanko.. wczoraj czytalam troszke o tym ale zabardzo nie mialam czasu.. dzsiaij wieczorem siade i poczytam :) Dzieki kobitki ;*