ech ci faceci

pytanie do facetów... czy wy musicie być tacy? dziewczyna sie z wami nie widzi kilka dni tęsknicie za nią itd ale wybieracie wyjazd z kumplami na paintball :> nie widziałam się od czwartku z moim facetem chciałam spędzić z nim ta słoneczna niedziele ale on woli jechać na painballa.próbuje wszystkiego gróźb prozb bycia niemiłą i mowie mu ze zmarnujemy taka ladna pogode a co on odpowiada \"ja jej nie zmarnuje\" i w tym momencie to byl cios ponizej pasa...czy wy musicie byc tacy wobec swoich dziewczyn? my dziewczyny staramy sie a wy co? a wy macie to gdzies!!! ja nie zamierzam płakać nad rozlanym mlekiem!!!!!

widocznie jestes kiepska w łóżku, skoro woli postrzelać farbą, zamiast wystrzelic w Ciebie

i tu się właśnie mylisz :P !! jestem najlepsza w łóżku !! po każdym sexie potwierdza to !!

słowa, słowa słowa... wy kobiety kochacie słowa, a one nic nie znaczą... czyny pokazuja cos zupelnie innego - czyli - zabawa z kumplami lepsza niz posuwanie Ciebie

jeśli woli zabawę to trudno mam to gdzies... a wy faceci jesteście podli

gdybys miala to gdzies, nie jęczalabys na forum... kiepsko sie starasz, nie zapewniasz mu rozrywki swoim cialem, wiec wybrał kumpli :P

Ty mu zapewnij swoim. Latwo udawac twardziela na forum zlamasie, co?

nie wiem czy latwo udawac, bo ja nie udaje :P Skarbie

nastepna......:o

ja nie jęczę tylko pisze to co sadze...jeśli ci coś nie pasuje to spadaj stad nie potrzebuje twojej opini czy jestem dobra czy nie...ja wiem swoje

"nie zapewniasz mu rozrywki swoim cialem," toś sie wypisał teoria, że faceci mają jedną szarą komórke jest falszywa nie mają ...... zero, pustka ... rece i cycki opadają jak sie czyta takie teksty...

potrzebujesz mojej opinii jak hipopotam wody w rzece :P nie rzucaj sie i nie pyskuj, tylko pokornie czytaj moje słowa i wyciągaj z nich wnioski

a ja mysle ze facetowi tez od czasu do czasu potrzeba jakiegos wypadu z kumplami i nie musi wszedzie ciągac ze sobą babki :( Ciebie ma praktycznie na codzien i zawsze mozecie sie3 gdzies wybrac a na taką zabawe z kumplami pewnie nie ma co liczyc w tygodniu wiec nie dziwie sie ze chce sie facet rozluznic. Poza tym calej niedzieli tam nie przesiedzi wiec wieczor bedzie dla was tak? Badz bardziej wyrozumiala życie nie polega tylko na siedzeniu w domu na dupie.

Narzucasz mu sie, a to zabija zainteresowanie. SLUCHAJ, co on mowi, i wyciagaj wnioski. Myslenie nie boli:)

ja nie widze sie z nim codziennie poniewaz nie mieszkamy razem...teraz niestety ma tak prace ze widuje sie z nim raz na tydzien.ja wiem ze on czasem potrzebuje wypadu z kumplami ja to rozumiem ale te pogody sa takie ze raz jest slonce raz pada deszcz.akurat dzsiaj jest ladna pogoda i chcialam wyjsc na spacer a on pojechal...wieczor to tylko 2h spedzone ze soba :/ on pracuje a ja niestety chodze do szkoly...

"potrzebujesz mojej opinii jak hipopotam wody w rzece :P" Ubaw po pachy :O Komiczne, coraz słabsze te Twoje teksty, ale nadal jesteś moim fanem :)

dlaczego jestes taka egoistka i chcesz spedzac czas w sposob dla Ciebie atrakcyjny? dla mnie spacer to totalnie bezsensowna czynnosc - łażenie bez celu... i wiekszosc facetow tak uwaza

moje teksty nie moga byc słabsze bo juz dawno sięgnely dna :P i nie jestem Twoim fanem :D:D

Moj facet tez pracuje od rana do wieczora i jakos nie przeszkadza mi to ze dzis pojechal na grzyby. Skoro calymi dniami siedzie w pracy ciezko zapieprza to nalezy mu sie jakis odpoczynek czy relaks a wiem ze w zamian za to on zrobi cos dla nas w nastepną niedziele czy tez dzis po poludniu wiec nie uwazam by takie zachowanie bylo powodem do awantur obrazania itd. To po prostu nierozsądne:D

Trafiłas po prostu na taki chłam a nie faceta :) Normalny i zakochany i sam Ci robił awantury że się nie widzicie, nie kumam poglądów w stylu \"Ciebie ma codziennie a takich wyjść nie\" to porażka totalna. Miałam faceta który lubował się w wyjściach z kuplami, szybko stał się moim byłym :)

O kurde, komiczne, ale Ty jesteś domyślny :) Jesteś moim fanem i koniec.

ja to wiem ze duzo pracuje i ze ma prawo na odpoczynek... tak jestem egoistka bo nie mam zamiaru siedziec w domu caly dzien gdzie za oknem jest ladna pogoda...

Temat przyciąga kobiety bluszcze, takie jak Cichutka

komiczne ma racje.. :) woli kolegów, a Ty jestes tylko.. do seksu?

nie nie jestem tylko do sexu...nie to mialam na mysli... jestem jego dziewczyna jestesmy ze soba rok...

A kto ci kaze siedziec w domu? Lubisz spacery, wiec wyjdz do parku, pozbieraj kasztany. Zrelaksuj sie. Do tego zaden facet nie jest potrzebny:)

Cichutka czy ty dobrze sie czujesz? Przeciez wiadomo ze nie mam na mysli tutaj codziennego odwiedzania kumpli a zaniedbywania kobiety no to chyba logiczne. A to ze chce gdzies wyjsc sam to mnie nie dziwi. Ja tez spotykam sie czesto z kolezankami czesto gdzies jezdzimy itd i nie zabieram wtedy ze sobą faceta i co powinien miec do mnie o to pretensje? Jestescie jakies nie mONdre! Roznicą jest gdy facet notorycznie gdzies wychodzi byle by sam a inaczej gdy zapieprza caly tydzien i chce miec troche czasu dla siebie to was tak dziwi? A kiedy on ma sie spotkac z tymi kolegami jak calymi dniami pracuje? Ona po szkole ma wolne i moze wyjsc gdzie chce a on siedzi w pracy widzisz roznice?

komiczne :) dla jasności jeszcze nie spotkałam się z tym, żebym musiała zabiegac o faceta :) a z takim który woli inne rozrywki po prostu nie chce być więc jaki masz problem...

i zarwij tam kogoś...hmm..lepszego;)

jestes i sie dziecko nie oszukuj.. skoro woli kolegów, a nie Ciebie.. no to sorry:D