żona mnie zdradza!!!!!!!!!!!!!!!

podtrzymuje swoja opinie. Mezczyzna moze byc interesujacy nawet po 60tce i absolutnie sam wiek mnie nie odrzuca.

Mam 49 lat a moja żona 21 lat ODPOWIEDZ :)

onja a ile masz lat?moze po prostu lubisz starych prykow .

ptak ci stoi?

zona za mloda, ona potrzebuje mlodego chlopaka. To nie moglo sie udac...

mamy dwuletniego synka i jest cudownie-to ejst mozliwe i mzoe sie udac ale pod warunkiem ze ejst milosc wiem ze kiedys moze byc ciezko ale na razie nie mysle o tym-kocham jestem kochana i jestem szczesliwa...

mam dwadziescia kilka lat i jak juz napisalam: wiek nie jest dla mnie wyznacznikiem atrakcyjnosci. znam mlodych, swietnych chlopakow, ale tez dojrzalych, interesujacych mezczyzn i tyle.

no i prawidlowo- zony sa od tego zeby zdradzac..inaczej byloby nudno :P :D

ja mam kochanka starszego o 10 lat. kiedyś był fajnym sprawnym facetem. teraz jest już coraz mniej sprawny ale i tak go kocham.

ja 26 on 55 ale masz truposza za meza :-)Babyale wy szanowac sie nie umiecie.Chyba z psycha cos wam nie tak,ze takich facetow starych lubicie:-)

ujujuju , co wiek ma wspolnego z szacunkiem? no, co?:P

onja jak bedziesz miała tyle lat co ja to zrozumiesz co ma wspolnego wiek z szacunkiem i w szczegolnosci z szacunkiem do drugiej osoby.

bardzo wygodne to co napisales(las), ale nie poparte zadnymi argumentami:P

właściwie to ona może być zauroczona dojrzłym kochasiem ale on powinien zdawać sobie sprawę z różnicy wieku i konsekwencji w przyszłości. taki staruch myśli tylko o sobie bo przy młodej dupie to mu się podnosi sam, a przy rówieśniczce ona musi mu pomagać. potem problemy z prostatą i koniec balu. facet ma suchstercza i nie może skończyć. młudka myśli, że ona tak działa na niego a to stan chorobowy. nie leczony /bo facet wstydzi się/ to już rak. i papa.

sorry - młódka bo młoda.

spróbuje z nią pogadać bo bardzo ją kocham i zależy mi na niej

Lala po prostu znalazła sobie sponsora frajera.

"Ja nie lubię nikogo" - Łzy http://pl.youtube.com/watch?v=cOQM4KUWqKM Mówisz do mnie "mój kwiatuszku" Co dzień jem śniadanie w łóżku A gdy słówka szepczesz czule Ja nie słucham cię w ogóle Jesteś taki sympatyczny Wiersze piszesz mi liryczne Dajesz mi czerwone róże Ja nie zniosę tego dłużej Spełniasz wszystkie me zachcianki Robisz miłe niespodzianki A gdy czeki wypisujesz Ja z kochankiem swym baluję Gdy o piękną suknię proszę Mija chwila, już ją noszę Ty kupujesz drogie stroje Mój kochanek robi swoje I choć jest to dla mnie męka Możesz nosić mnie na rękach Bo za jakiś czas, jak sądzę Odziedziczę twe pieniądze

ale ja ją kocham i nie chce jej zostawiać, chce spełnić wszystkie jej marzenia

nie cierpi na geriatofilię, tylko jej była potrzebna twoja kasa. Dobrze o tym wiedziałeś, tylko sam przed sobą udawałeś że wierzysz w jej miłość.

A teraz oskubie cię z kasy i będzie sobie żyć dostatnio za twoje pieniądze ze swoim nowym pukaczem

sam nie wiesz czego chcesz, skoro chcesz spełnić wszystkie jej marzenia, to w czym masz problem? Tylko zostaw coś na alimenty dla poprzedniej żony i dzieci :)