Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tomek_26

czuję że dziewczyna chce mnie wziąć na dziecko. kupiłem tabsy i jej podkładam

Polecane posty

Gość tomek_26

jesteśmy ze soba od 4 lat, od roku mieszkamy razem i ona co jakis czas wspomina o dziecku ale ja jeszcze nie jestem gotowy (mamy po 26 - ja i 25 ona). nawet ze 3 miechy temu jej matka ze mna gadała i coś o dziecku wspominała, że już czas na ślub, ustatkowanie się powiększenie rodziny. no a jak jest sex to ona od jakiegos czasu caly czas mi mówi że można do końca. trochę mnie to zdziwiło, pogadałem z kumplem no i on powiedział, że pewnie chce mnie złapać na dzieciaka. no to poszedłem o ginekologa, zbajerowałem, że tabsy dla narzeczonej potrzebuję, wypisał receptę na trzy opakowania i od miesiaca jej po cichu do kolacji do kanapek dokładam. no ale co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za tradycja
a mama nie mowila, ze przy przerywanym tez mozna zajsc. cienka prowkokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary daj spokój
ja miałem tak samo, teraz jestem od 3 lat nieszczęśliwym małżonkiem i tatusiem. przejebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli by to była prawda to jesteś idiotą, żeby faszerować dziewczynę lekami które tak naprawdę mogą nawet nie spełniać swojej roli skoro wypisał je lekarz bez przebadania dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laski często łapia faceta na
dziecko. taka prawda. jak to wyczuł to ma rację że się zabezpiecza. najlepiej zotawić taka cwaniarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierzę, że dziewczyna łyka tabletki i nic nie wyczuła jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajterka Mała
Cwaniara, co to za związek kiedy ona knuje za twoimi plecami i próbuje pominąc twoją decyzje i twoje zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie .. usmialam sie jak norka.. po cichu do kanapek tabletki jesooo za duzo sie chyba filmow naogladales.. jesli naprawde sadzisz ze chce miec ona z toba bobasa a ty na to nie jestes gotowy , to czy naprawde nie jest prosciej powiedziec jej o tym, ze jeszce nie teraz przedstawic swoje argumenty? Co to za zwiazek... jakas patologia... jak nie ma rozmowy, szcerosci... to o jakiej ewentualnej rodzinie wy wogole myslicie... ech hahah a jak sie pokolcicie i bedziesz jej mial dosc to co do kanapki jej arszenik podasz zeby pozbyc sie klopotu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×