Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

777-X

Zakochałem się w koleżance ze studiów.

Polecane posty

Znamy się drugi rok. Niestety ona ma chłopaka...trudno. Niestety nie bardzo wiem jak się w niej odkochać. Ostatni raz widziałem ją 11 godzin temu i serce pęka mi z tęsknoty. Uzależniłem się od niej emocjonalnie i duchowo. Uwielbiam z nią rozmawiać - słuchać jej głosu, czuć zapach wydychanego przez nią powietrza, patrzeć jak się porusza, patrzy, uśmiecha...to wszystko wypełnia mój umysł po brzegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W okresie romantyzmu w takich sytuacjach popularne było popełnienie samobójstwa ale ja się raczej nie zdecyduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może z czasem uda mi się wrócić do emocjonalnej równowagi ale będzie ciężko. Raczej nie ma szans żebym zapomniał o tym co do niej czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze spróbuj z ta koleżanką. Może ona nie bardzo kocha tamtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i dlatego Ci odbija
i chodzisz na przemówienia Kaczyńskiego :O wszystko jasne, to z niespełnionej miłości taka desperacja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szmalec on line
-Lechu, jestem łysy. Co powiedział Lechu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca-tematu11
Pamietaj ze nie ma takiego wagonika którego nie dało by sie odczepić :D to a propos jej chłopaka , wiec dzialaj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozstanie było bardzo bolesne dla mnie, nie mogłam pojąć dlaczego musimy rezygnować z tego co razem wypracowaliśmy i zbudowaliśmy. Wiem, że wiele rzeczy zrobiłam nie tak. W ostatnim czasie często byłam nieprzyjemna, pokazywałam fochy z małych powodów, odreagowywałam pracę w domu. Oczywiście druga strona też nie była idealna. I to on zerwał. Ale ja wiedziałam ze to ten jedyny. Żeby go odzyskać zamówiłam urok miłosny u rytualisty perun72@interia.pl – rytuał się powiódł. Po 3 miesiącach żmudnego czekania powrócił do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym ty p********z?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia9798
Grunt to nie załamywać się :) Są osoby, które potrafia pomóc, mi osobiście odzyskać męża pomogła Pani Sigita, kontakt do niej jest na stronie http://ezowymiar.pl/wrozka/wrozka-sigita/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×