Spotkałem wczoraj prezydenta L. Kaczyńskiego.

Przemiał przed wydziałem politologii UMCS w Lublinie, gdzie studiuję. Konkretnie to na placyku przed pomnikiem J. Piłsudskiego. Mieliśmy wtedy godzinę przerwy w wykładach więc wybrałem się tam razem z grupką kolegów i koleżanek. Placyk otoczony był przez Żandarmerię Wojskową, Policję i Straż Miejską. Na dachu pobliskiego banku usadowiło się też trzech snajperów. Obecna była orkiestra wojskowa, kombatanci i przedstawiciela władz miasta Lublin. Przemówienie trwało około 20 minut. Prezydent mówił głównie o historii I Rzeczpospolitej przed i po unii lubelskiej na mocy której powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów. Odbyło się z okazji zbliżającej się 90 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości (11 listopada).

no i co?

Współczuję, to napewno traumatyczne przezycie dla Ciebie :o

Cześć Pomarańczowy

współczuje..ja sie wstydze i nie moge patrzec na niego w telewizji ..co dopiero na ulicy....traumatyczne przezycie wspolczuje

kawa i usiłowanie startu w pracy. Na razie jest falstart :-D

za chwilę będzie kawa namber tu i ciasteczko :-D Start odroczony do 10 :-D

Jakis skandal!

Trzech snajperów? I co nie strzelali do niego? :o

Nie jestem politycznym zwolennikiem Pana Prezydenta, ale trzeba przyznać że przemówienie dobrze dobrane do miejsca (I Rzeczpospolita - Unia Lubelska- Rz.Obojga Narodów).

Pewnie sam pisał a dyktowało wielu :o

W takim razie są tacy sami od lat. Kwachu był tylko o 1 cm wyższy niż Kaczka (ale wtedy jakoś nikt tego nie zauważył, ciekawe...)

Lechu jest taki przystojny i śliczny.I na stanowisku. Człowiek wiecznego sukcesu.Gentelman jak sie patrzy.Tylko czemu mnie nie podnieca??????

Bo jesteś wstrętnym heterykiem :-D

Lech Kaczyński nie jest tak tragicznie niski - ma 168 cm. Dla porównania Donald Tusk ma 174 cm. Ja mam 183 cm, a więc od L. Kaczyńskiego jestem wyższy tylko o 15 cm.