wkurzające pseudokoleżaneczki!!!

jak mnie dzis wkurzają te beznadziejne laski u mnie w pracy!!!zazdrośnice, najlepsze przyjaciółeczki - a za chwilę się obgadują by znów się uśmiechać. Masakra!! nie cierpię tego...

dlatego ciesze sie ze jestem facetem :D

nic nie poradzisz naprawdę a jak sie stawisz im to jeszcze gorzej bedą; no a moze jest ktos jeszcze normalny z kolezanek w pracy? jak nie to.. sie trzymaj z facetam ;)

a ja się cieszę że lubię bardziej facetów :)

bywa ale ja tez najlepiejw pracy dogaduje sie z kumplami :) ale to z innego powodu buehehe :D

no właśnie tak robię, mam naprawdę fajnego kumpla, ale cóż z tego, od momentu jak się zaprzyjazniliśmy te ........ nagle jedna przez drugą nadskakują mu, a jemu jak to facetowi podoba się to

Wszedzie widze to samo. Pracowalam z facetami i bylo zajebiscie. Teraz z babami i jest masakra. Generalnie znam kilka fajnych babek ale zazwyczaj kobiety sa zalosne.

masz zupełną rację płyną ryby, żałosne, maluczkie i żałosne. a ubierz się lepiej, miej trochę więcej kasy i mniej zmartwień - to chwila z babami i masz już doła. te zawoalowane złośliwości pod płaszczykiem życzliwości

Mnie takie baby nie znosza strasznie. Historie na moj temat wymyslaja takie, ze sie czasem niezle ubawie. Z fajnymi normalnymi laskami bawimy sie razem i nie wkrecamy w te tematy.A jeszcze jak je drazni, ze nie narzekam i jestem zawsze usmiechnieta... No i , ze z facetami dogaduje sie zajebiscie. Wszystko wynika z zazdrosci i kompleksow. Niestety.