Do mężczyzn i nie tylko

Ja zachowuje sie mężczyzna który jest w towarzystwie kilku/dziesięciu kobiet. Czy w jakiś konkretny sposób daje do zrozumienia że interesuje go jedna z nich?

Super takiej odpowiedzie właśnie sie spodzeiwałam

flircikowa Takie sytuacje sie rzadko zdarzaja zeby byl sam wsrod tylu kobiet..chyba ze w Urzedzie Skarbowym lub na poczcie;)

bzdura..ostro posuwa wszystkie po kolei oprócz tej, która mu się najbardziej podoba...żeby subtelnie i z wyczuciem okazać jej zainteresowanie!

oderdobe___ nie zgadzam się z Tobą, ponieważ zdarzają sie takie sytuacje ze facet jest w towarzystwie kilkudziesięciu kobiet.Mam na myśli fitnes cluby itp

:)

tusi [zgłoś do usunięcia] oderdobe___ nie zgadzam się z Tobą, ponieważ zdarzają sie takie sytuacje ze facet jest w towarzystwie kilkudziesięciu kobiet.Mam na myśli fitnes cluby itp Chyba ze jest instruktorem wiem cos o tym.....;) ale w takiej grupie ciezko cokolwiek okazac chyba ze po zajeciach;)

inteligentny mężczyzna zawsze, bez względu na to, ile kobie jest wkół niego pokaże tej jednej, że jest wyjątkowa, nie urażając, nie ignorując przy tym całej reszty no chyba że są to miejsca natury publicznej typu siłownia - wówczas nie ma nawet o czym dyskutować, bo co to za problem poznac tą, któa mu się podoba??? Przeciez nie ma żadnych zobowiązań do całej obcej dla niego reszty kobiet. To chyba oczywiste

Dokładnie tak, po zajęciach jak najbardziej:P

klaudka 27 (klaudia027@o2.pl) [zgłoś do usunięcia] inteligentny mężczyzna zawsze, bez względu na to, ile kobie jest wkół niego pokaże tej jednej, że jest wyjątkowa, nie urażając, nie ignorując przy tym całej reszty Szybciej ona to zauważy.......;)

oderdobe, ale co szybciej zauważy????? :)

Nie wiem ja to chyba ślepa jestem, nie dostrzegam takich rzeczy:( Może bardziej powinniście dawać jakieś sygnały.

Ze jest dla niego wyjatkowa głuptasie;)

ja dostrzegam, ale jestem bardzo ostrożna - nie ma mowy o własnych interpretacjach. Jesli mi facet nie pokaże wyraźnie, będę traktowała to, jako swoje domysły, które nie muszą mieć związku z rzeczywistością. Ale nie wyklucza to tego, żebym go zachęciła w jakiś sposób do "doprecyzowania" pewnych nieścisłości ;) :)

klaudka 27 (klaudia027@o2.pl) [zgłoś do usunięcia] . Ale nie wyklucza to tego, żebym go zachęciła w jakiś sposób do "doprecyzowania" pewnych nieścisłości No i już mamy idealne dopełnienie:) i pewnośc w takiej sytuacji, że była warta żeby ją wybrać z grona wielu;) Może dac jeden sygnał i to wystarczy, żeby przejąc kontrole;) Pozdrawiam

Facet który zna dobrze kobiete moze okazać jej ze jest wyjątkowa, ale w sytuacji kiedy kompletnie nic o niej nie wie...:P Chyba że będzie brał pod uwagę jakość wykonywanych ruchów:P mowa oczywiście o cwieczeniach:P

"Pozdrawiam" ja również :)

"Facet który zna dobrze kobiete moze okazać jej ze jest wyjątkowa, ale w sytuacji kiedy kompletnie nic o niej nie wie..." w takiej sytuacji pokazuje jej, ze jest wyjątkowa w tych sferach, w których jest w stanie ją ocenić, to oczywiste :) - np. od względem urody, poruszania się, rozmowy przy pierwszym kontakcie ... "Wyjątkowość" to bardzo szerokie pojęcie i to, że jakiś facet Ci mówi, że jesteś wyjątkowa nie znaczy jeszcze, że jestes jego wybranką na całe życie :) trzeba patrzec toszkę szerzej na pewne rzeczy :)

tusi [zgłoś do usunięcia] Facet który zna dobrze kobiete moze okazać jej ze jest wyjątkowa, ale w sytuacji kiedy kompletnie nic o niej nie wie... Chyba że będzie brał pod uwagę jakość wykonywanych ruchów mowa oczywiście o cwieczeniach Każdy instruktor ma swoje sposoby oceny ;) Oczywiscie zartuje;) Choc przyznaje ze to jak sie kobieta rusza swiadczy w jakims stopniu o jej pewnosci siebie, o tym czy jest energiczna, przebojowa, otwarta...A to niewatpliwie cechy ktore My faceci cenimy na pierwszy rzut oka....Ale i tak rozbrajaja najbardziej jak kobieta patrzy z uroczym wzrokiem i prosi o pomoc i wskazowki gdy jej cos nie wychodzi lub czegos nie wie( silownia) ;)

Jesli chodzi o mnie to raczej staram się byc pewna siebie, ale to zależy od miejsca i sytuacji:P. W fitness clubie czuję sie raczej jak szara myszka:(, wkońcu tylu tam przystojnych, wysportowanych facetów. No i co niektóre babki mają swietne figury, po nich to dopiero widać że nie maja żadnych kompleksów i moga czuc sie pewnie. Ja niestety od kilku tygodni pracuję nad swoja figurą i otwartością do ludzi.

Bedę musiała wypróbować czy faktycznie moj uroczy wzrok coś tu pomoże. Zobaczymy następnym razem:PJak to nie zadziała to sie wkurzę:P

ja się poruszam dokładnie tak, jak chce :) Mój naturalny styl to dośc pewny sposób poruszania się, ale przynaję, że czasem podkreślam pewne rzeczy ;), np. celowo bardziej kręcę pupą, zalotnie zarzucam nogę na nogę ... itp. Lubię się tym pobawić - najważniejszym warunkiem jest to, żeby nie było to sztuczne i przesadzone pod żadnym względem. To podstawa, resztą to bardzo przyjemna rzecz ;)

tusi [ Kazdy jest inny ale ogolnie mezczyzni lubia jak moga sie wykazac;) swoja wiedza lub umiejtnosciami...A jak przy okazji zobacza zainteresowanie tym co robia w oczach kobiet i taka kobieca "buzke" jakbym mowil o kosmitach:0 ale mimo tego zafascynowana tematem to niewatpliwie dziala to prawie zawsze;) Wytrwalosci w treningach zycze

klaudka 27 Chetnie bym to zobaczyl;)

oderdobe, nie byłoby problemu ;) Nie przeszkadza mi męski wzrok, a wręcz przeciwnie - bywa bardzo przyjemny :)

klaudka 27 Dlatego tak lubie swoja profesje;))

W mojej poprzedniej wypowiedzi opisałam siebie jak bym była faktycznie szarą myszką, ale też czasami lubie zwrócic na siebie uwage. Robię to dyskretnie, nie kręcę pupą bo uważam że i tak bez tego zwracam na siebie uwagę. Odnośnie spojrzenia...mam długie rzęsy, tak więc wystarczy że zatrzepocę nimi zalotnie i każdy będzie mój??

oderdobe____ jesteś typem podrywacza?

tusi, oooo, cóż za zmiana tonu :) Na pozytywną, oczywiście :) Pupą tez czasem pokręć, bo to nic złego. Tylko nie przesadz - naturalnie musi być ;)