Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spiąca ja

Wczesne wstawanie kontra spanie popołudniu!!!Macie tak?

Polecane posty

Gość spiąca ja

Witam Was... Czasem wydaje mi sie, ze jestem nienormalna...za każdym razem, jak wstaje o 5 rano do pracy to jestem nieprzytomna, chodze do tyłu, jestem rozbita a po przyjsciu do domu pierwsza rzeczą, która robie jest spanie-musze, musze!!Jak sie nie położe to kraże jak dziecko we mgle po domu, jestem nieprzytomna, zle mi...musze pokimac choc pół godzinki. Tez tak macie czy moze ja jestem inna? Zawsze sobie zaplanuję, że po pracy pójde tu, pójde tak-a guzik z tego wychodzi bo jestem tak senna, że nie umiem ustac na nogach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia koza
mam tak!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów ja
no ,tez tak mam, tylko chocbym nawet do tej 8 pospala to i tak popoludniu taka sennosc bierze, ze szok... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hamaczek
a badałyście sobie cukier i/lub tarczycę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 300złwjednymbanknocie
A ja to mam dopiero, ale to w związku z moją nieleczoną depresją. Wstaje o 7 ide do szkoły wracam jak najszybciek do domu jem i ide spać, śpie tak do około 19, potem troche na komputerze i nauka, prysznic i spać. Nie mam siły walczyć z tym trybem funkcjonowania. Wole sen niż samodestrukcje od środka. Kiedyś chodziłam do psychologa na siłę (mama mnie zmusiła), ale to było chyba 3,4 razy a potem zrezygnowałam a teraz zastanawiam sie czy by nie zaczac leczenia i nie wziasc sie w garsc, bo długo tak nie pociągne. Ale jak to powiedziec mamie? Boje sie jej reakcji, ze mnie wysmieje, albo co.. Mam 16 lat, Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiaca ja
hamaczek cukier mam spoko;) lecze sie od kwietnia naniedoczynnosc tarczycy, mam guzy, biore leki ale wystarczy, że pospie do 10 i czuje sie jak nowo narodzona!!!Jestem sową-nie skowronkiem i na to nie ma lekarstwa:(niestety!!Próbowałam chodzic spac wczesniej o 22-21 al budze sie o 3 nad ranem i dopiero jest dramat!!Biore tabletki z żeń-szeniem, pije czasami red bulla-na nic to-sen i tylko sen bardzo pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhuhyhyhy
z tym sie nie da wygrac, tyle lat i nadal nie moge sie przyzwyczaic, a godzina snu dziennie dodatkowo nikomu nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haaszimotka
ja tak mam. Jka kiedys podczas studiow dorabialam sobie jako kelnerka, musialam wstawac o 4(!!!).Czasem bylob tak,ze nie mialam pomalowanego jednego oka, badz szlam bez majtek do pracy, czasem zapominalam zamknac drzwi... Teraz jestem na stazu, wstaje o 6 , musze byc na 7 i mam dosc!! Moze to jest zwiazane z moja choroba- mam HASHIMOTO. i z tego sie nigdy nie wylecze... Juz nigdy nie bede pelna werwy jak kiedys...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhuhuhyhyhy
a tam dramatyzujesz, pospac dobra rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiaca ja
Ja wiem-tarczyca daje sie we znaki ale mozna i TRZEBA to leczyć tak jak wspomniana wczesniej DEPRESJĘ!! Ja na poczatku choroby spałabym non stop-wstawałam o 12-o 14 juz spałam:D ale leki mi pomogły!!Zreszta całe życie tak miałam-wstawanie skoro swit przyprawiało mnie o dreszcze!!Jak mam na popołudnie to jestem najszczesliwsza na swiecie;)Wstane o 10-zjem, posprzatam, wyjde z psem i wyspana na luziku ide do pracy...jak wstaje rano to ide do pracy, spie, kapie sie, spie i tyle:(nie umiem sobie z tym poradzic, doija mnie to-zadne zakupy czy wyskok na miasto nie wchodzi w gre bo ja o 14-wstajac o 5 juz nie trybie!!Mówie jakbym była nawalona i czuje jak mi sie ziemia pod nogami rozłazi-jak nie pójde spac to koniec!!Strach pomyslec co by było jakbym miała dzieci...A tak przychodze-spacer z psem i luli...generalnie masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×