Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama jak palec 2

Jak i gdzie wyjsc do ludzi

Polecane posty

Gość sama jak palec 2

Własciwie jakw temacie z tym, ze ja juz od tego siedzenia w domu sama zdziczalam jak dziki dzik i porady zapisz sie na jakis kurs do mnie nie przeawiaja. Wiec co zrobic? Chodzic na spacery sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spacery niewiele
dadzą jesli chcesz poznać ludzi, a nie tylko z daleka zobaczyć. Dlaczego nie chcesz się zapisać na jakieś zajęcia? Tylko też nie tak, że odwalę swoje, idę i nikt mnie nawet nie pamięta - tylko zaczynać rozmowę, przyłączać się do rozmów itd. Inaczej się nie da.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak palec 2
krepuje sie, w zasadzie to ja sie boje wyjsc do wiekszego marketu, jak stoje w kolejce, to dostaje palpitacji serca prawie, najlepiej czuje sie w domu. W zasadzie to i tak mozna uznac, ze przerznelam zycie, bo mam juz 40 lat, no ale moze chociaz na koniec poznalabym chociaz jakies towarzystwo, albo nawet przyjaciół. No wiec jakby nie bylo musze wyjsc do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak palec 2
Powiem wiecej jak juz gdzies wyjde, no w koncu musze od czasu do czasu wyjsc do sklepu i pracy, to od czasu do czasu zaczepiaja mnie fajni faceci. Ostatnio jeden w windzie, nowy sasiad, 2 kolejnych chcialo mnie podewiesc, no ale ja z tej dzikosci jak zaczne mowic od rzeczy, to daja sobie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak palec 2
Mam kolezanke w pracy, tez jest panna w podobnym wieku, ale ona smiga to tu to tam, wyjezdza sama na wakacje i w ogole wszedze jej pelno z tym, ze ona ma znowu taki problem, ze jej nikt nie zaczepia, no ale co dla mnie to jest i tak ogromny sukces, ze ona taka sama wszedzie bez skrepowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa21
a masz dzieci??? rozwiodłaś się z mężem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nocturne bez opusu
A jak było kiedyś, kiedy miałaś powiedzmy 20 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak palec 2
nie mam dzieci, jestem panną. Kiedys bylo normalnie, mialam oddanych przyjaciól, tylko, ze zawsze odkad pamietam bylam niedowartosciowana, niesmiala. Tylko w gronie przyjaciól bylam wyluzowana. Mozna powiedziec, ze zawsze lubilam siedzec w domu, ale nie mialam problemu z wyjsciem. Dopiero jak po kolei tracilam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olimpijka69
ojej, chyba widzę siebiie za 20 lat... mam podobne problemy....wyluzowana wsrod przyjaciol, zas sztywna i skrepowana wsrod obcych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawdę powiedziawszy też nie mam pojęcia :O jak się nie ma żadnych znajomych to pewnie najłatwiej było by poszukać przez jakieś wspólne zainteresowania a potem powinno samo pójść... chyba :O a zresztą w pewnym wieku to już chyba raczej ciężko bo większość ma swoich wypróbowanych, dziewczynę/faceta, później jeszcze dziecko, swoje zajęcia... to już na bliższe poznawanie następnych ludzi nie ma czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak palec 2
:) dobre i to kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jak palec 2
olimpijka69 nie myśl tak, niesmialosc w pewnym sensie dodaje dziewczynie takiego specyficznego uroku, natomiast zeby wlasnie nie zostac samemu jak ja, to nigdy nie pozbywaj sie lekka reka przyjaciół. Ja tak swego czasu zrobilam i juz nigdy potem takich oddanych nie poznalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×