Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość li li la lu na

dzecko samo w domu

Polecane posty

Gość li li la lu na

w jakim wieku można zaczynać zostawiać dziecko samo w domu. Najpierw oczywiście na 5 minut wychodząc do sklepu na przeciwko a później na 30 minut dalej i tak na 2 h jadąc np do super marketu na drugi koniec miasta. Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie wogole uczylam
samo to ja bym sie troche bala, zawsze to razniej dla dziecka jak ma towarzystwo-rodzenstwo, ale tak patrzac z perspektywy czasu to moze lepiej zeby nie mialo rodzenstwa, bo jak sobie przypomne jakie "genialne" pomysly mialam z bratem to biedni moi rodzice, ze takie swiry w domu mieli :) ps. zostawalismy sami odkad mam wrocila do pracy i brat poszedl do przedszkola/zerowki czyli on mial 6 lat ja 10, dodam tylko ze wtedy juz gotowalam obiady i np. prasowalam (z mama oczywiscie) pranie :) bylam bardzo samodzielna smarkula ale tez niestety lekko nienormalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość li li la lu na
ale to w wieku 6 lat zostawaliście już na dłużej a mi chodzi o to by zacząć kiedy zacząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vitalijko a jakies
absolutnie,żebys wiedziała co 8-latkowi moze przyjsc do głowy gdy jest sam w domu,pomimo upomnien matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam babka
moja maly zostawal sam na 5 min. w wieku 4 lat - schodzilam tylko na dol do sklepu po bulki balam sie jak cholera, ale pomyslalam, ze w koncu przeciez czasem dluzej siedze w lazience i brzdac tez jest wtedy jakby sam teraz mlody ma 8 lat, zostawiam go samego czasem na godzine, swietnie to znosi, jest bardzo madry, wiele rozumie, czasem zadzwonie do niego w tym czasie i pytam czy wszystko ok ale przyznam, ze mialabym problem zostawic go samego na dluzej, balabym sie, dlatego nadal siedze w domu jako niepracujaca :-O moze za rok wroce do pracy... nie wiem czy jestem przewrazliwiona i nadopiekuncza, ale jesli sytuacja mnie nie zmusza na razie do zostawienia go samego na pol dnia to raczej jeszcze troche z mlodym spedze czasu w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie wogole uczylam
w wieku 6 lat zaczelismy i to "z grubej rury" i nie bylo zadnych wstepow :) ale pamietam tez ze jeszcze nie chodzilam do zerowki a juz mama posylala mnie na zakupy do pobliskiego sklepiku i bylam z siebie strasznie dumna ze mama mi na to pozwala, doceniam to teraz po latach ze rodzice nauczyli mnie samodzielnosci, nie wiem czy jest jakas granica - to chyba jest indywidualne, zalezne od charakteru dziecka... do poprzedniczki, ktora mowila ze 8 latkowi przychodza rozne pomysly do glowy--- a myslisz ze 15-latkowi nie??? :) i co, przez to ma nigdy nie zostawac sam w domu...no prosze cie, potem rosna takie niedojdy zyciowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie wogole uczylam
dodam ze era telefonii komorkowej przyszla prawie epoke pozniej niz moje dziecinstwo :) i mieszkalam w blokowisku, nie na wsi, gdzie wszyscy wiedzieli ze to to o to od kazika a tamto, co lezie srodkiem ulicy to od staska nowaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam babka
hehe... to byly czasy! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie wogole uczylam
jaks tam babka---oj tak tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×