Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość harakiri

jestem brzydka,nawet na ulicy słyszę, że jestem brzydka

Polecane posty

Gość harakiri

kiedys usłyszałam jak szłam na uczelnię od jakiegos chłopaka, że mu się zygać chce na mój widok.najciekawsze jest to ze wcale nie jstem zaniedbana,nie mam nadwagi,ubieram się ok,maluje się,dbam o sibie ale nie zmienie rysów twarzy,małych oczu i duzego nosa.jak ludzie mogą mówić komus obcemu prosto w twarz,że jest brzydka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
a i mam 23 lata,całe liceum słyszałam,że jestem brzydka,to wszystko tkwi we mnie tak że juz nie wiem jak poradze sobie z zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Jejku niektorzy ludzie są chorzy psychicznie i akurat mu sie napatoczylas na drodze i chcial sie wyzyc. A moze mial jakis agresywny rodzaj schizofrenii a ty na podstawie jednej jedynej sytujacji od razu uwazasz ze wszyscy tak mysla. Głowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła jak cholera
widocznie mają rację... Brzydkie dziewczyny też są potrzebne nie przejmuj się, choćby do sprzątania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
nie,jak byłam w liceum to słyszałam własnie mnóstwo razy ze jestem brzydka,jak zaczynałam studia tez,tzn ten przypadek na ulicy i jeszcze jeden.od tego czasu troche sie zmienilam ale to wszystko i tak we mnie tkwi,jak mam zyc skoro uwazam się za gówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
heh,po to studiuje zeby nie sprzatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła jak cholera
lubisz bałagan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
oh jezu,jemu chodzilo o bycie sprzataczką a nie sprzatanie w domu.ja tu sie uzalam nad sobą a nie bede gadac o sprzataniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miła jak cholera
brzydkie dziewczyny to wybryki natury nie wiem po co to wogóle chodzi po świecie, ale w końcu materiał na babcie klozetowe i sprzątaczki musi jakiś być, bo przecież my - piękne laski nie będziemy tego robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
setunia,dzieki,ale trudno nie brac tego do siebie,naprawde takie rzeczy potrafią człowieka dobic i traci ochote na zycie.moze sa ludzie ktorzy czyms takim sie nie przejmują,ale dla mnie wyglad zawsze byl istotny wiec cos takiego mnie po prostu dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
miła,może tak samo jak te głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karakiri tak napawde to nie ma brzydkich kobiet sa tylko kobiety zaniedbane a z tego co piszesz wynika ze dbasz o siebie wiec na pewno nie jestes jakims tam brzydkim kaczatkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
kurcze,gdybym o siebie nie dbała to moglabym cos zmieniac,ale rysów twarzy nie zmienie(chyba ze operacją ale jej bym sie bała a poza tym nie mam kasy).to niesprawiedliwe.czemu ludzie są tacy podli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co 21
Niezbyt miłe ale nie warto się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
dbam,nie mówilam ze w ogole nie mam powodzenia,ale mimo to słyszalam tyle razy ze jestem brzydka ze chyba faktycznie taka wlasnie jestem.przeciez malo kto slyszy na ulicy ze jest brzydki od jakichs gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
trudno sie nie przejmowac,studiuje,mysle ze z charakteru tez jestem ok,ale mimo to czuje sie jak smiec.od dziewczyn wymaga sie zeby byly ladne,a co ma myslec taka ktora na ulicy slyszy ze facetowi chce sie na jej widok zygac.boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julisz cezar ja wlasnie ide chbya kupe zrobic:P Harakiri no widzisz masz jednak powodzenie a ktos kto tak na ulicy mowi jest jakis nienormalny:o ma pewnie jakies problemy z wlasna osobwoscia normalny, dojrzaly, wychowany faet/chlpak nigd nie mowi takich rzeczy:o to jest chore po prostu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
wiem,tzn.mysle ze pewnie normalny facet chocby uwazal dziewczyne za brzydką to raczej nie powie jej tego w twarz a juz tym bardziej na ulicy.wiem to ale to co uslyszalam w zyciu nawet jesli to byli jacys popaprancy i tak sprawili ze jestem zerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeherezada...
jaka sama napisalas, nie zmienisz rysow twrzy ,a wiec zaakecptuj je. no coz, nic nie zrobisz....niesety nie kazdy jest piekny ( w sumie to raczej malo kto), wiekszosc ludzi jest precietnej urody,ale wiadomo sa tez brzydkie osoby ... moze zmien fryuzre i makijaz, na pewni masz cos w swojej twrzy cos co warto podkeslic usta ,oczy,rzesy, chocby nawet policzki...skup sie na swoich zaletach anie wadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co 21
Nie jesteś zerem ale powoli zaczynasz sobie coś wmawiać. może zabrzmi to niedelikatnie - ale czy nie lepiej coś zmienić w swoim wyglądzie? nie wierzę że jesteś jakimś potworem. Mam koleżankę która miała podobne sytuacje - po prostu z niej kpiono ale po części na jej własne życzenie: niby o siebie dba ale ubiera się jak babcia zero makijażu , chodzi do fryzjera ale preferuje fryzury sprzed wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czyjejs tam ywypowedzi
JAK NAJBARDZIEJ SA KOBIETY BRZYDKIE NA SWIECIE!!!!!!!!example Tori Spelling, bez proesjonaengo photshopa inaczej niz brzydal sie jej nie okresli--- sory,ale jak ktos nosi profesjonanie wykonany makijaz i nadal jest brzydki no to wspolczuuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
ja mówilam ze nie jestem zaniedbana.chodzi o to ze teraz troche sie zminilam,mam inną fryzure,inny makijaz.ale to co kiedys uslyszalam nadal we mnie siedzi,rozumiesz?moge sie komus podobac ale i tak bede myslec ze jestem zerem,ze jestem brzydka i on napewno sobie ze mnie zartujem.mialam tak juz kilka razy,spławiam faceta,jestem niedostepna bo mysle ze nie moge sie podobac i ze sobie ze mnie zartuje albo to jakis zaklada potem okazuje się ze danemu chlopakowi naprawde sie podobalam ale jest juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri
teraz mam wieksze powodzenie ale jesli pół zycia słyszało sie ze jest sie brzydką to juz to w czlowieku zostaje.a najbardziej to ze komus moze chciec sie zygac na mój widok.postawcie sie w mojej sytuacji,co byscie o sobie pomysleli slyszac na ulicy takie slowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×