Z ciekawosci...zapytam

Pozneałem kogos....za kim szaleje ona za mna nie . Jestem raczej normalny.....znamy sie dobrze ale nigdy nie rozmawialismy o przyziemnych sprawach. Zastanawia mnie czy dziewczyny sa naprawde materlistkami. Ja mam dom, duzo kasy ponad pół miliona, dobrze zarabiam nawet bardzo dobrze.... mam nadzieje ze gdyby to wiedziała stosunek bylby taki sam jak teraz, ciekawe jak jest naprawde z ogolem czy tak bardzo kobieta zalezy na pieniadzach, czy bardziej na uczuciach

jezeli kobieta kocha nic nie jest dla niej wazne oprocz tego by wybranek ja kochal. jesli nie- sam sobie odpowiedz :3

trafiałam na samych biednych jeden był nawet moim utrzymankiem :( Naturalnie kochałam, ale dopiero czas mnie nauczył, że to facet jest głowa a nie kobieta.... Duzo kobiet to materialistki i po długim czasie to dopiero wychodzi, poobserwuj ją, wypytaj o jej relacje z byłymi tak sie chyba dowiesz

No i ukrywaj to jak najdluzej w takim razie...Bedziesz mial bynajmniej pewnosc ze interesujesz ja lub nie Tylko Ty i twoja osobowosc a nie pieniadze...

Facet nie musi byc bogaty, choc powinien miec glowe na karku i bez watpienia powinien umiec zadbac o kobiete i rodzine. Ja nie jestem materialistka. To chyba ogolnie zalezy od kobiety.

Masz nadzieje, że jej stosunek nie uległby zmianie, czyli nadal żeby nie szalała za Tobą? :P