Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Persil mama

szaleje za kolegą z pracy ale nie możemy sie zgrać

Polecane posty

mam w pracy kolege z którym na pewnej imprezie służbowej po alkoholu coś zaiskrzyło - cała impreze przetańczylismy i całowalismy sie, bylo wspaniale... ale nastepnego dnia zaczelam go unikac i bylo mi głupio. on chciał rozwijać znajomosc ale ja go spławiłam bo sie bałam. po paru miesiącach znów była impreza i znów się całowalismy... świetnie sie dogadujemy i teraz stwierdziłam ze to fajny facet i cos bym chciała ale teraz on mnie unika :( mówi ze poznał kogoś innego :( nie możemy sie zgrac... czemu w życiu wszystko zależy od zgrania sie w czasie?? to mnie dobija, ja go chcę miec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nieten
najwyrazniej nie jest ci pisany, bedzie inny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz ty
zdzia, cipsko swedzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, to załóżmy że chodzi mi o seks (mimo ze jest to mocne uproszcznie sprawy) to jak go znów sobą zainteresować?? czy ktoś mi tu coś poważnie doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za cioty
no tak konserwatywni.. :O tzn ze sam moze macac, ruchac ile wlezie na imprezie a laska juz nie :O rzygam... i co z tego ze "cipsko swedzi?" cioto? jak fiuty swedza to jakos nikt sie nie oburza, hipokryzja na tym forum jest az rzygac sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
" najwyrazniej nie jest ci pisany, bedzie inny...." typowa durna wypowiedz kobiet na kafeterii... wszystko sobie wmowia byle tylko poprawic sobie humor, widziec sie jako wygrane itd. mam taka znajoma co zawsze udaje kobiete osiągającą same sukcesy... mimo ze przewaznie ma przejebane na maxa (wiele sytalcji bylo) to zawsze twierdzi ze jest ok... pewnie wierzy w poradniki 'pozytywne myslenie' albo cos takiego.. no coz ze studiow ja wywalili, w pracy miala przejebane i nic nie potrafila zrobic, pojechala za granice i mowi ze jest jej super... mimo ze doskonale wiem ze ma same problemy... wniosek--> samego siebie sie nie oszuka... a oszukiwanie sie rodzi tylko frustracje a sytalcja jest prosta... zlalas goscia... to on zlal ciebie... trzeba bylo myslec wczesniej a nie zgrywac nastepnego dnia nieosiagalna i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co za cioty
ciota to twoja natka, druga ciota to ten biedak co cie jej zrobil, przyciocila ze cie poduszka nie udusila ty zakalo spoleczna, pewnie tez cie cipsko ewentualnie fiut swedzi, bajbaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "do autorkiwatku" - sęk w tym że ja nie zabujałam sie w nim, nie zależy mi tez na nim jakos szczególnie - jestem po długim zwiazku i nie mam ochoty teraz wiązac sie z nikim na stałe - nie o to wiec chodzi.... chciałabym jednak przyzyc z nim jakąś mała przygode flirt... wiem ze glupio sie zachowałam na początku ale chcialabym jakoś odzyskać teraz jego zainteresowanie.. ma ktoś jakąś powazną radE??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaz mu tzytzki
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcześniej tez kogos miał, a potem nie... taka gierka miedzy nami trwała juz dlugo, niezależnie od tego czy kogos mial czy nie. zresztą wcale go nie chce odbijac, nie o to chodzi.... ach, dam sobie spokój bo juz sama nie wiem o co mi chodzi, po co tylko męcic w głowie facetowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×