Biały nalot na butach

Dziewczyny dwa lata temu na koniec zimy jak już był przeceny kupiłam kozaki, dałam za nie 190 zł przecenione z 400 (piszę dlatego, ze nie mam już kartonu ani nic i nie wiem czy to skóra czy tworzywo, ale po cenie sądząc - raczej skóra). Sezon się konczył więc buty poszły so szafy. zeszłej zimy wyjęłam je, miały taki biały nalot jakby ktoś je mąką obsypał. Wyczyściłam je ściereczką wilgotną, ale szybko nalot wrócił i nie miałam pomysłu czym to wyplenić na dobre. Teraz zbliża się kolejna zima, i znowu są całe białe po takim czasie leżenia w szafie. Macie jakieś pomysły co to może być za cholerstwo i jak to wyczyścić? Jeszcze na zadnych butach mi takie coś nie wyskoczyło. Dodam, że przechowywane są razem z innymi, i tylko te robią się białe. Nie mogę ich czyścić codziennie bo mnie szlag trafi a buty są fajne i szkoda byłoby w nich nie chodzić. Pomóżcie laski :)

pastowałam je przeciez, to była pierwsza rzecz jaką zrobiłam ;] Co do soli to myślałam że owszem osadza się, ale po spacerze po posypanym nią śniegu, a one tak miały od początku. Skłaniałbym się moze bardziej ku pleśni ale co, w sklepie by załapały? Ale spoko, może faktycznie lepiej zapytam w obuwniczym.

daj znac jak sie dowiesz bo tez tak mi sie w jednych robi i to nie jest sól :P tez myslałam o plesni :O a co do soli to tez wychodzi po wypastowaniu :P

Hej Babeczki:-) jeśli chodzi o pozbycie się białego nalotu z soli to podaję sposób podany przez forumową Lusesite de Milagros.....:-) ciepła woda pół na pół z octem potem suszymy butki a na koniec pastujemy tłustą pastą:-) ps.sprawdzona metoda!!!

Ja czyściłam buty z osadu soli sposobem Lusesity i kurde DZIAŁA!!!!!!!!!!!! :D :D :D Także polecam spróbować.

Gdybym zobaczyl ten temat 2 dni wczesniej to uznal bym, jak w wiekszosci innyh przypadkow, ze autor tego tematu jest kolejnym zyciowym no-livem. Wszystko jednak ma sie zueplnie innaczej - 2 dni temu spostrzeglem bialy nalot na moich butach - DUZO bialych kropek na calym czubku. Pierwsza mysl - Sol. Siadam sobie w kuchni, scieram szybciutko morka szmatko i butki wygladaja jak nowe. Rano sprawdzam, buty wygladaja tak samo jak po umyciu - czyli sa czyste. Wychodze z domu po 15 minutach znowu ten nalot - mysle sobie co jest kurde grane. Wracam, myje, sprawdzam pod swiatlo i stwierdzam ze sa CZYSTE.Wychodze szczesliwy z domku, przechodze 50 m i ten nalot doslownie na moich oczach zaczal sie znowu pojawiac. Bylem zalamany, drogie, nowe buty i takie swinstwo mi wyskoczylo. Ostatnia deska ratunku byl internet, pierwszy link kafeteria i sposob z octem. OCET JEST rewelacyjny, polecam kazdemu zmieszac go z ciepla woda wyczyscic i potem poszczotkowac te butki jakas pasta. dziala w 100 % Serdecznie dziekuje za ten temat i za sposob z octem :) Pozdrawiam

Niestety.. ocet nie zawsze działa :( też miałam ten problem z białym nalotem na butach. Wyprawiałam cuda na kiju z nimi, żeby się tych białych plam pozbyć. Pasta zwykła, mleko, czyszczenie na sucho chusteczką, na mokro. I nic. Na tym forum przeczytałam o sposobie z octem i ciepłą wodą i zaraz następnego dnia kupiłam butelkę w nadziei, że wreszcie jest jakiś sposób który rzeczywiście działa, wypróbowałam i znów nic :/ dwa razy tak czyściłam - wieczorem i rano, jak zobaczyłam, że białe plamy zaś wylazły. Buty wyglądały po prostu okropnie i do tego śmierdziały octem :/ W końcu wkurzona poszłam do sklepu z butami i polecono mi TŁUSZCZ DO BUTÓW. Wzięłam bez przekonania, nałożyłam i odpukać - póki co nic nie wylazło :):):) buty są odrobinę ciemniejsze, co mi nie przeszkadza, ale czyste i błyszczące :) Nie znam się, dlatego nie wiem, czy taki tłuszcz nadaje się do każdego rodzaju butów. Ja mam kozaki skórkowe (albo pseudoskórkowe;) i działa bardzo ładnie. Każdy chyba musi znaleźć swój własny sposób :)

Żeby nie było niedomówień - też buty wypastowałam po czyszczeniu roztworem z octem i wysuszeniu. Specjalnie użyłam takiej pasty zwykłej ze szczotką. Nie wiem, czemu nie zadziałało w moim przypadku...

Kitiana możesz podać co to za tłuszcz kupilaś do butow i jakiej firmy. Bardzo mnie interesuje ,słuszałam żeby dobrze buty natłuścić nawet wazeliną kosmettczną .Piszesz że jest tłuszcz do butów to wole to .

najlepszy jest tłuszcz z ptaka renifera

ktoś mi mówił, ze ciepłe mleko pomaga, ale nie sprawdzałam

ja nowe buty zawsze natłuszczam, wazeliną, kremem, olejkiem, co mam pod ręką i potem co jakiś czas

To po impregnacie robią się te naloty. Wczoraj kupiłam nowe buty pani w sklepie poleciła mi impregnat po przyjściu do domu zastosowałam w/g przepisu dziś buty mają siwy nalot.

Kurcze mam to samo kupiłem se buty za ok 200 zł i nagle białe coś próbowałem zmyć szmatką mokra i nic to nie dało potem na sucho nadal nic Proszę pomozcie

twoje kozaki były długo składowane na powietrzu i skóra się zestarzała zmieniając PH z kwaśnego na zasadowy....bardziej na twoje pytania odpowie ten link https://lederzentrum.pl/czeste-pytania/pozostale/plesn-na-skorze.html moczenie w mleku to zły pomysł bo jeszcze bardziej pcha i utrwala odczyn zasadowy.

Też miałem klopot z tym nalotem.

Ocet, pasta działają krótko.

Użyłem kremu półtłustego.

Jak ręką odjął.