włamać sie facetowi do mieszkania

powiem tyle, zdradził mnie już raz, dowiedzialm sie o tym przypadkiem, właśnie przez podstep z mojej strony, i naczej okłamywałbyy mnie do dziś i spotykał sie z nia. Mam ostatnio podejrzenia że znowu sie kontaktują... może sie wyda to śmieszne, ale dorobiłam sobie bez jego wiedzy klucze do jego mieszkania. Wiele razy pozwalam mi tam zostawać samej, spotykamy sie juz 3 lata i nie chce robić nic złego, ale boje sie że mnie znou oszuka i sie o tym nie dowiem. Dzieki kluczom bede mogla sprawidzć jego wiadomości na kompie. na podane hasła nie zgodił sie , wiec nie mamwyjscia...

hehehehe... żałosna jesteś

wlasnie sie wkradlam do jego domu i wyszperalam w koszu na bielizne jego brudne skarpetki, przystawiilam sobie do nosa i unosze sie tym zapachem zeby go jak najdluzej pamietac ,teraz zmykam do jego kompa pogram se w pasjansa i ide do domu

aha żalosne podszywanie sie. ale ja naprawde nei wiem co zrobić, musze go sprawidzc , ale boje sie ze to moze byc traktowane jak przestepstwo, ale z drugiej mialam juz klucze do jego mieszkanie pozyczone wiec to to samo moze.