Czeka mnie chyba zagranica bo w Pl w duzym miescie nie dam rady sie utrzymać

Skonczylam studia, jestem ze wsi. Mam 25 lata, nie mam chlopaka. Moje zycie jest straszne bo chcialabym miec kogos a nie mam, w dodatku na wsi mieszkam gdzie daleko do wsztskiego. W zwiazku z tym chcialabym sie przeprowadzic do wiekszego miasta np. Wroclaw. Wlasnie przegladalam oferty wynajmu pokoi i sie zalamalam.. Za pokojdwuosobowy trzeba zaplacic 600-650 zlotych, a ja chcialabym mieszkac sama w pokoju gdyz jestem po kierunku po ktorym moge udzielac korepetycji popoludniami. Ale jak tu wynajac pokoj za tysiac zlotych kiedy ja zarabiam 1400 zlotych i musze zjesc i sie ubrac! Zaczynam zastanawiac sie czy nie lepiej wyjechac zagranice :/

jak masz okazje to wyjedz przynajmiej na kilka miesiecy , rok

ale tylko na pewne, przynajmiej mieszkanie ( zagranica) bo inaczej ciezko Ci bedzie jesli nie masz do kogo jechac to sproboj sil jako aupair

a np krakow?

A co Krakow? Przeciez tam tez jest drogo.. W Polsce ludzie nie jest tak jak zagranica ze idziesz sobie do restauracji nakupujesz ciuchow i wciaz masz pieniadz jakis!! Tutaj starcza jedynie na zaplacenie rachunkow i jakis ciuszek moze dwa na miesiac!! Mieszkalam zagranica rok dlatego znowu mysle nad nia bo wizja takiego zycia gdzie starcza tylko na przezycie mnie nie zadawala. A mowili ze niby lepiej w Polsce. Jasne!!

Polecam Danie, minimalna pensja (bez posrednika) to ok. 10 000dkk na miesiac (netto), czyli ok. 5000zl. Kawalerka ze spoldzielni (bardzo dobry standard) to koszt 2500dkk, wyzywienie, jak dla Ciebie, 1500dkk. Reszte rozplanujesz sama :)

to wyjedz, duzo nie ryzykujesz. zobaczysz jak jest, jak ci sie ulozy ,jak ci sie nie spodoba to wroisz- polska nie ucikenie a w ciagu roku i tak duzo sie nie zmieni. a myslalas gdzie moglabys wyjechac> ? znasz jakis jezyk obcy przynajmniej na poziomie komunikacyjnym?