Pomóżcie mi Kobitki * Podzielcie sie doswiadczeniami prosze

W tym roku zaczęłam studiować.Na moim roku jest chłopak który najwyrażniej mnie podrywa jest jedno ale...ja mam meza a on zone i dziecko...nie moge przestac o nim myslec.jutro zaproponowal mi randke.zgodzic sie czy nie??

Ty głupia suko- jestes tak pusta ze az zygac mi sie chce

O rany ale nuuuuuudyy........ wymyśl coś ciekawszego, bo to trąci starym kalafiorem :o

ok ;) splynelo jak po kaczce...suko ;)

Nie. Chcesz sobie namieszać w życiu? Nie ryzykuj.. nie chcesz przecież potem żałować pochopnych decyzji, prawda?

Lady_F ----> noo w sumie prawda..ale to jest taka glupia sytuacja.chcialabym zeby okazal sie zwyklym burakiem ;(

Ja na razie to ty jestes burakiem...zenada

JAAAASNE POCZEKAMY, ZOBACZYMY JAK POWYCHODZICIE ZA MAZ.PO 2 MIESIACACH WAM SIE ZNUDZI ;/

Jest burakiem. Zaleca się do mężatki a ma własną żonę i dziecko! To burak do potęgi, powinnaś nim gardzić. Jak będziesz patrzeć na niego przez ten pryzmat może się uchronisz przed bzdurą którą możesz popełnić.

pamietajcie, ze buractwo sie przyciąga :D:D:D:D:D

Oneks...racja:)

kurestwo tez sie przyciaga... daj mu doopy :) 3mam kciuki :P buraku

Ja jestm 10 lat po ślubie i nudy nie mam. Szczerze-uważam że za szybko wyszłaś za mąż, jesteś emocjonalnie niedojrzała i nie wyszalałaś się jeszcze... żal mi takich kobiet, nic dobrego z takiego myslenia nie ma, pozostaje po zdradzie obrzydzenie, choć są tacy co dobrze się z tym czują, i obawiam sie ze możesz należeć do tej grupy. W taki oto sposób sami wpadamy we własne sidła. Skazujemy się i naszą rodzinę na porażkę, przestaje się układać, wszystko się plącze nagle w życiu... żal mi takich ludzi.